@bArrek: Amator, ja sobie red bulla kupiłem u turasa na bazarku. Jeszcze mnie nie #!$%@?ło zeby 50$ za obrandowany kawałek ubrania dać. U pana turasa elegancko wszystko naszyte na turecką bawełne a nie jakieś naprasowanki
@bArrek problem z tymi bluzami jest taki, że nadal mają cenę jakby to robiła Puma czyli po 650zł. Jak Castore robił dla Mclarena to bluzy były po 250zł.
Ja kupiłem kilka ciuchów Red Bulla F1 jak mieli jakieś promo i w sumie wychodziło nawet spoko cenowo. Bluza po 5-6 praniach jest zmechacona ze zmytymi napisami, a koszulka ma już popękane elementy. Straszna #!$%@? i teraz nie dałbym za ich ciuchy 20 zł. To są praktycznie jednorazówki. Pranie delikatne w 30 stopniach. #!$%@? mam na ich ciuchy.
Zastanawiałem się nad Aastonem jak będzie jakieś promo, ale u nich
@LipaStraszna właśnie sam się zastanawiam nad merchem AM z tego sezonu. Tylko że część robi Kimoa, a część nie wiadomo kto ale brandują to jako Boss. A jednak te merche traktuję jako pamiątki z sezonu więc fajnie by było jakby trochę wytrzymały, w tym długie siedzenie w szafie
Ja kupiłem kilka ciuchów Red Bulla F1 jak mieli jakieś promo i w sumie wychodziło nawet spoko cenowo. Bluza po 5-6 praniach jest zmechacona ze zmytymi napisami, a koszulka ma już popękane elementy. Straszna #!$%@? i teraz nie dałbym za ich ciuchy 20 zł. To są praktycznie jednorazówki. Pranie delikatne w 30 stopniach. #!$%@? mam na ich ciuchy.
Zastanawiałem się nad Aastonem jak będzie jakieś promo, ale u nich
Chociaż mam też czapkę Audi z Formuły E i mam już ja 4 lata mimo iż targalem ja jak szmate to trzyma się git i po praniu jak nowa