Wpis z mikrobloga

Tak się dzisiaj zastanawiam nad starszymi ludźmi, zapatrzonymi w kościół.
My młodsi, robimy z tego trochę śmieszki, trochę gardzimy, trochę za przeproszeniem #!$%@?.

Ale tak sobie myślę- dla tych ludzi, wyjście do kościoła, to taka bezpieczna przystań, strefa komfortu. Wszelkie uroczystości kościelne traktują bardzo poważnie i jest to dla nich jakiś sposób prowadzenia życia towarzyskiego.
Pani Krysia, Lusia i inne takie babcie widują się w kościele, a to zachęca je, aby później zapraszać się na ciasteczko i herbatkę do domu i pogawędzić.

czy my, przegrywy gdy się zestarzejemy, nie będziemy też zamknięci w takim własnym świecie strefy komfortu? Może będziemy krytykowani, a jedyny sposób by nie czuć się odtrąconymi, to bezpieczne siedzenie w sieci i „spotykanie się” na tagu #przegryw
???
#kosciol #religia #przemyslenia #gownowpis
  • 11
  • Odpowiedz
@Czyste_Buty: przegrywy nie potrzebują do tego jakiejś ideologi i wiary, wydaje mi się, że większość z nas po prostu żyje w zgodzie z zasadami hipergami i natury, po prostu zna swoje miejsce( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Czyste_Buty: ludzie 100% wierzący mają cel w życiu bo są przekonani, że po śmierci trafią do raju i są wygrywami. Przegrywy nie widzą celu i sensu w życiu i są przegrywami.
  • Odpowiedz
czy my, przegrywy gdy się zestarzejemy, nie będziemy też zamknięci w takim własnym świecie strefy komfortu?


@Czyste_Buty: to jest dobre pytanie. Ja mam nadzieje że jednak nie lub nie do końca.
Jest jednak parę różnic między naszymi pokoleniami.
- świat w którym żyło starsze pokolenie był stały, podlegał pewnym niezmiennym regułom. Był hierarchiczny. Praca pradziadka, dziadka i ojca nie różniły się wiele. My nauczyliśmy się żyć w świecie który nieustannie się
  • Odpowiedz
@Czyste_Buty: Każdy potrzebuje takiej strefy, co nie? Bez tego cały świat nagle stałby się dziwny, obcy i niebezpieczny. Poza tym wiara może być też formą nadziei - wiesz, na starość o wiele bardziej (tak myślę) zaczynasz myśleć o tym, co będzie "po drugiej stronie", a Kościół pomaga im się oswoić w pewien sposób z lękiem.
  • Odpowiedz
@Czyste_Buty: społeczenstwo ma dzisiaj beke z wierzących, bo maja mylne wrażenie, że najważniejsza część religii toniezachwiana wiara w to co pisza w bibli i w to co mówi ksiądz. Wystarczy, tak jak ty, na chwile przysiąść i pomyśleć, by dojść do wniosku, że są inne, dużo ważniejsze dla zwykłego człowieka askpekty regili.
I tak, będą się śmiać z przegrywów, przecież nawet dzisiaj się śmieją.
  • Odpowiedz
  • 0
@Gilboa: współczuję Ci w takim razie, chociaż życzę Ci zdrowia. A jesli nie chodzi ocsprawy stricte zdrowotne, tylko różne zmartwienia, jeśli masz chęć, to zapraszam latem na szlak w góry, połazimy, pogadamy. Ja zawsze gdy schodzę z gór, czuję się jak oświecony, odmieniony. Pomaga mi to w depresji.
A jak nie chcesz gadac o tym w komentarzach, ale chcesz o tym pogadać, to mój priv czynny całą dobę ;)
  • Odpowiedz
robimy z tego trochę śmieszki, trochę gardzimy, trochę za przeproszeniem #!$%@?.


@Czyste_Buty: trochę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

czy my, przegrywy gdy się zestarzejemy, nie będziemy też zamknięci w takim własnym świecie strefy komfortu? Może będziemy krytykowani, a jedyny sposób by nie czuć się odtrąconymi, to bezpieczne siedzenie w sieci i „spotykanie się” na tagu #przegryw


Siedzący tryb wegetacji, nałogi, złe odżywianie się, problemy fizyczne i psychiczne, brak
  • Odpowiedz