Wpis z mikrobloga

Pamiętam przemówienie Putina. Na zywo ogladałem. Groźny taki, stanowczy. NATO ma sie cofnąć za Odrę , każdego kto zaingeruje spotkają straszliwe konsekwencje itp. Zachód zbladł odrobinę. A potem wyszedł Zełeński- Nie potrzebuję podwózki, potrzebuję amunicji i prezydent tut. Wszyscy mówili- juz po Ukrainie. a ja se myslałem- zobaczymy. Od 8 lat sie szkolą z NATO. Mają doświadczenie bojowe bo ciagle tam trwa wojna, choc gdzie im do drugiej armii świata. Potem zachód zaczął wysyłać broń. Po troszku. Z obawą bo przecież mocarstwo atomowe. I zaczeło się masowe grilowanie kacapów. Zaczeły sie otwierać wszystkim oczy. Rosja to nie ZSSR. I dosyłanie coraz lepszych i potężniejszych systemów uzbrojenia i sprawdzanie co zrobią. Pokrzyczeli, pojeczeli i się wycofali. Takie gotowanie żaby. Doszliśmy do punktu w którym ruska armia jako niezwykła wiktorię ogłasza zdobycie jakiegoś śmiesznego miasteczka i sra ze strachu przed Ukraińską kontrofensywą xd Druga armia świata jako sukces i zwycięstwo ogłasza zniszczenie 30 letniego leoparda 2a4 który jest w sumie jak pasat b4 z przebiegiem 500 tyś.
Jak nisko upadło to "mocarstwo" w przeciągu roku to jest niesamowite.
Wychodzi na to, że ruskie to były silne tylko w gębie
#ukraina #wojna #rosja
  • 32
@WiesniakzPowolania: kluczowym według mnie był 2014 rok i z perspektywy czasu uważam że nawet dobrze że ruskie te tereny wtedy zagarnęli, bo dzięki temu że tak szybko i sprawnie im poszło, to myśleli że zachód jest bezradny i nic nie zrobi jak zaatakują na pełną skalę, a Ukraińcy są tak słabi, że załatwią sprawę szybkim blitzkriegiem, gdyby Ukraińcy wtedy postawili im silny opór, możliwe że na dogrywkę w 2022 by się
@mial85: Też tak myślę. Gdyby wtedy poszli na Kijów to Ukraina byłaby ich.W ogóle, gdyby nie zaczynali wojny tylko robili to co zawsze- destabilizacja, kupowanie polityków, mieszanie w necie to też by mieli wasala. Choc tego drugiego nie jestem do końca pewny bo Polska sporo namieszała w Ukrainie swoim soft power. Choć brzmi to śmiesznie dla wielu Polaków to nasz wpływ na wyrywanie Ukrainy z ruskich wpływów był ogromny. Otworzylismy granice,
@WiesniakzPowolania: W trakcie tej wojny, po wojnie dzieją się i dziać się będą takie rzeczy, który wpływ będzie wiele lat. I nie zawsze się te tematy porusza, o części sami się dowiemy póżniej. Wszystko gospodarką, energetyka, zbrojenia, tu Rosja straciła jakieś rynki, kto ją zastąpił, tam Ukraina przestała coś dostarczać, a jak afrykańskie państwa poradziły sobie z brakiem żywności. Kto zyskał, kto stracił, jakieś konta zablokowane. Gdzie Rosja jeszcze straciła wpływy
@mial85:

możliwe że na dogrywkę w 2022 by się przygotowali lepiej i obraliby lepszą taktykę

Chłopie, oni od dekad nie nauczyli się kompletnie niczego.
Już Afganistan ich zaorał, przekreślając 4 dekady "wyścigu zbrojeń", gdzie myśleli, że mogą mierzyć się z USA.
USA stworzyło wtedy sprzęt którym do dziś można bez problemów kacapów #!$%@?ć po łbach, a kacapy mieli problem walczyć z naćpanymi pastuchami.
Kolejne 4 dekady "wyścigu zbrojeń" później, druga armia