Wpis z mikrobloga

Ludzie mają tutaj pamięć złotej rybki. Takie same wydarzenia miały miejsce w czasie ofensywy Chersońskiej, w czasie której wiele razy Ukraińcy przywalili głową w ruskie pozycje. Tracili wtedy jednorazowo całe kompanie zmechanizowane czy zmotoryzowane. Walki o przyczółek za rzeką Ingulec w czasie ofensywy Chersońskiej w okolicy dawidowego brodu czy zdobywanie Archanielska bronionego przez WDW też były bardzo krwawe dla Ukraińców. Tylko że te krwawe walki były tak samo ciężkie dla rus czego nie widzieliśmy w nagraniach ukraińskich dronów ze względu na ciszę medialną. Końcowym efektem tych krwawych walk było pęknięcie ruskich pozycji i wjazd Ukraińców na 30km w głąb pozycji Rus, co ostatecznie doprowadziło do zwinięcia całego przyczółku Chersońskiego i pozornie bezkrwawego zajęcia samego Chersonia. W czasie ofensywy na Zaporożu niestety też będą miały miejsce podobne wydarzenia i jeszcze nie jedna ukraińska kompania dostanie się pod ogień rus artylerii, lotnictwa czy wpadnie na miny w czasie rozwinięcia do ataku. Ukraińcy zwyczajnie w świecie nie są nieomylni czy tym bardziej nieśmiertelni. Tutaj trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo główną rolę gra tu artyleria, która mozolnie pozycja po pozycji niszczy wroga. A tutaj stary twitt dla przypomnienia jaka była narracja w wrześniu 2022 w spawie Chersonia by nie ulegać podobnym wpisom teraz. #ukraina
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@puszkapandory: ogolnie analizy na gorąco ludzi którzy nie mają dostępu do żadnych informacji, nie mają wysoce specjalistycznego wykształcenia, kontaktów a wręcz często celowo preferują informacje mniej sprawdzone ale Bardziej szokujące, by zyskać popularność, nie są wiele warte.
  • Odpowiedz