[Thiocomaster]

Kupiłem paletę army paintera. No i tak można powiedzieć mechaci się XD Rozwadniam farbę albo mieszam kolory i patrzę potem jakieś włókna mam na pędzlu. To ja kupiłem ją specjalnie, bo wcześniej gówno palete za grosze kupiłem, a tu lipa. Mieliście takie problemy?

Przecież ta kalka co robi za paletę, to chyba nie ma stron tylko jest dwustronna? Będę delikatnie mieszał i mam nadzieję, że tak nie będzie. Jeszcze syntetyczne pędzle mają twardsze włosie, ale no nie jeździłem jakoś szorstko po niej.
#warhammer40k

[Thiocomaster]

Jeszcze od razu pytanie, bo mam jakieś tanie pędzle kolinsky.

Czy w naturalnych pędzlach włosie samo wraca do szpica? Tak jak w syntetycznym mocniej przycisnę i się włosie rozpłaszcza, ale potem podnoszę i wracają do pozycji wyjściowej. W tych bieda kolinsky co mam to włosie nie wraca i trzeba uformować szpic. Po prostu miękkie te włosie jest, a w syntetykach elastyczne.

[dasfinaleresultat]

@Thiocomaster z army paintera dobre jest tylko to że zazwyczaj możesz w tym samym sklepie kupić coś innego. XD Spróbuj kupić wsady od rgg bo palety zmieniać nie warto. Co do pędzli to każdy ma inaczej więc nie da się wymagać od dwóch różnych producentów tego samego.

[Regis86]

@Thiocomaster: Mam paletę od Army Paintera i sprawuje się nieźle, nigdy nie miałem problemów o których piszesz, a mieszam normalnie, często jakimiś syntetycznymi chińczykami, więc na pewno się z nią delikatnie nie obchodzę. Jeśli już, to chciałbym tylko, żeby przepuszczała odrobinę więcej wody.

[makaronzjajkiem]

@Thiocomaster: u mnie nie ma takich problemów. Z tego co kojarzę, to znajomi też nie narzekali. Pokaż fotki. @dasfinaleresultat O ile klasyczne farby i podkłady od AP to tragedia, tak SpeedPainty i akcesoria są całkiem udane. Washe też są całkiem fajne, ale zostawia zbyt błyszczące wykończenie jak na mój gust (teraz GW też zmieniło formułę i wszystkie washe są znowu błyszczące).

[Thiocomaster]

@makaronzjajkiem: jeszcze jak mieszam i rozrabiam farbę z wodą to potem jest jej nadmiar na pędzlu, więc muszę się go jakoś pozbyć to go wykręcam tak na palecie, żeby nie było za dużo i przez to jedna farba zajmuje coraz więcej miejsca. No bo jak tego nie zrobię, to potem zostaną takie nacieki na figurce.

Jak używałe palette pad tj. tych kartek śliskich plastilowym od citadela to było ok i miałem

[makaronzjajkiem]

@Thiocomaster: i mówisz, że ta sama farba się poprawnie zachowywała na innej palecie? Inne pytanie: pozbyłeś się nadmiaru wody z palety?

[Thiocomaster]

@makaronzjajkiem: potem tak. Najpierw jak używałem to lałem tak, że kalka była wilgotna tylko, ale na yt widziałem, że niektórzy leją wodę na chama, że kalka aż jest mokra i odlewają nadmiar. No i z moich obserwacji wynika, że nie może być za dużo wody. Tylko strasznie szybko paruje ta woda. No i wszędzie widzę ludziom te kalki marszczą się jak psu jaja po nałożeniu na gąbkę, a u mnie było

[Thiocomaster]

@makaronzjajkiem: dobra jeszcze rozkminiam, że mam takie mydło do czyszczenia pędzli i nawet jak umyję paletę, gąbkę itd. to niby zalewam czystą wodą, ale widzę, że na wodzie między gąbką, a ścianką unoszą się takie takie płateczki coś jak po myciu kiedy molekuły mydła wiążą się z brudem. Kalka przecież jest przepuszczalna, a skoro to mydło jest do czyszczenia farby, to może jakoś chemicznie farbę uszkadza, rozwarstwia, czy co tam innego

[Thiocomaster]

@makaronzjajkiem: sorry za spam, ale jeszczę chcę pokazać o co mi chodzi.

Parę dni nie malowałem i nie wiem, czy za bardzo się nie staram teraz xd Wymyłem wszystko i mam czystą paletę. Chodzi mi o te smugi na farbie, że widać w którą stronę było pociągnięcie pędzla. Wiem, że tu jeszcze warstwę trzeba, bo przebija, ale jakieś dziwne to, bo przy wcześniekszych figurkach nie zwróciłem na go uwagi i na

[makaronzjajkiem]

@Thiocomaster: odblokuj priv :)

[makaronzjajkiem]

@Thiocomaster: na podstawie mojego doświadczenia:

Co do wycierania pędzla to ja używam zwykłych ręczników papierowych. Mam jeszcze zwykłą kartkę białego papieru, czasami przejadę jak zmieniam z farby o mocnym pigmencie do słabej (chociaż przy radykalnych sokach np: czerwony > biały zmieniam pędzel). Do tego mam dwa/trzy kubeczki z wodą.

Do czyszczenia pędzli polecam zwykłe mydło (jakiś biały jeleń) i... podstawowy żel do włosów (taki bez dodatków zapachowych itd). Po umyciu pędzla

[Thiocomaster]

@makaronzjajkiem: dzięki za odp

[Thiocomaster]

@Thiocomaster: jakoś poogarniałem i jest lepiej.

Mi też utrudnia to fakt, że nie mam sprayu do undercoatingu. Nie wiedziałem, czy mi się to w ogóle spodoba, a gdzieś 6 dych one kosztują. To inaczej przecież farba się klei gołej figurki. Także kupię, ale uniwersalny kolor, a nie macragge blue. Czarny i biały chyba starczy. Widziałem, że wtedy można określić jak światło pada.