Aktywne Wpisy
![raul7788](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0b3a96ff3e5ee6f862e5ea71f8b8f53d4c116e6943e0f8eb8cc6d86af4f47495,q60.jpg)
raul7788 +310
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam problem z #seks w nowym związku. Jesteśmy razem od 4 miesięcy. Rozmawialiśmy, żeby zacząć już współżycie. Problem jest taki, że jak rozmawiamy, to ona mówi, że ona chce uprawiać seks, ale ja nie inicjuję. Ja z kolei uważam, że po niej nie widać, że w ogóle chce seksu i nic nie inicjuje. Tak jej powiedziałem. W ten sposób tak sobie rozmawiamy, że oboje chcemy, ale nic się nie
Mam problem z #seks w nowym związku. Jesteśmy razem od 4 miesięcy. Rozmawialiśmy, żeby zacząć już współżycie. Problem jest taki, że jak rozmawiamy, to ona mówi, że ona chce uprawiać seks, ale ja nie inicjuję. Ja z kolei uważam, że po niej nie widać, że w ogóle chce seksu i nic nie inicjuje. Tak jej powiedziałem. W ten sposób tak sobie rozmawiamy, że oboje chcemy, ale nic się nie
Obecnie przeniosłem się do tej kawalerki i sobie dojeżdżam dalej do pracy. Niby spoko bo na swoim, tylko że docelowo chciałbym się do tego większego miasta przenieść a nie wiecznie dojeżdżać, raz że dużo lepsze perspektywy bo w moim mieście #!$%@? się dzieje i wszyscy moi znajomi wyjechali, dwa że nie lubię mieściny z której pochodzę.
I tu pytanie, obecnie nie mam zdolności kredytowej, prawdopodobnie za pol roku bede mogl wziac jakis maly kredyt jak skoncze splacac ten ktory mam teraz, natomiast różnica w cenach za metr między tymi miastami o ktorych pisze jest tak znacząca, że obecnie po sprzedaniu tej kawalerki stać mnie jedynie na jakieś patodeweloperki 20-25 metrów max, co mi większość ludzi odradza, argumentując że jak poznam jakąś różową to się nie pomieścimy.
Czy lepiej poczekać te pół roku a potem sprzedać i sobie dołożyć jakiś mały kredyt żeby wyrwać coś większego, czy może sprzedawać teraz bo potem na rynku będzie tylko gorzej? Jestem kompletnie zielony w temacie i boję się że może ceny w dużych miastach poszybują tak bardzo w górę, że po sprzedaży tego mieszkania w przyszłości nawet z kredytem nie uda mi się wyrwać niczego lepszego, albo że nie będzie kupców... Macie jakieś rady albo sensowne prognozy jak to będzie wyglądało? Z góry dzięki za pomoc. #nieruchomosci #mieszkanie #inflacja #ekonomia #inwestycje
Ja bym na Twoim miejscu sprzedawał póki się da i kupował w dużym mieście, bo za 2-3 lata może się okazać, że poniżej 700k to najgorszej nory 30m nie dostaniesz.
@majkel88: no zalezy wiadomo, od zadupia i od miasta, ciezko gdybac bez konkretow. Po prostu podaje to jako opcje. No i tak jak mowie, wynajem nie musi juz teraz pokrywac raty zeby to mialo sens. Czynsze najmu podazja za inflacja, raty kredytu maja juz inflacje zawarta w
@Archaius: to lepiej nie spekuluj, sprzedaj i kup z małym odstępem czasu i wolna głowa.