ja to już się powoli zbieram na tamten świat...nawet nie muszę magika robić, wykończą mnie szlugi,zła dieta i brak ruchu ... nie chce mi się żyć eh #przegryw
na tych lekach co biorę mam zaje*biste spanie i full energii z rana i przez cały dzień, niby fajnie ale i tak je*bać eh
@baton967: Czego sie cykasz? Ludzie na silowni dziela sie na takich ktorzy sa pomocni i takich ktorzy traktuja cie jak powietrze, przelam sie i sie przejdz, zacznij delikatnie zeby sie nie pozrywac i zobaczysz ze z czasem nie bedziesz mogl zyc bez silki ;)
@WyzwolonaPodrozniczka: Wpadam poczytac sobie taki redpill i p0lka tylko sporadycznie dla beki, i mialem cie pytac jak to jest ze chce ci sie trollowac w tak toksycznym srodowisku, ale jak zobaczylem pod twoim postem jak ludzie walcza zaciekle z tak oczywistym baitem, to zrozumialem gdzie tkwi zabawa. Pozdro i milej zabawy.
Znam laskę kilka lat, poznałem ją jak była wtedy w związku 2-3 lata. Od słowa do słowa fajna znajomość na poziomie koleżeńskim. Ładna, trochę wife material. Po jakimś czasie znajomości facet ją porzucił bez powodu - jak to znajomość chciała się wygadać, "Co poszło nie tak?", dużo porad etc. (wolę się uczyć na cudzych błędach, żeby uniknąć swoich). Jakby nie patrzeć po rozstaniu coś tam proponowała ze spotkań, ale ja odmawiałem, bo nie byłem na etapie szukania i musiałem sobie własne życie poukładać.
Co do związków ogólnie wychodzę z założenia, że czas pokaże co z danej relacji wyniknie, "nic co ludzkie nie jest mi obce", seks traktuję jako taką samą czynność jak jedzenie i oddychanie, bez tego ciężko o dobry związek i jest raczej niezbędny do samego zbliżenia się i pogłębienia relacji. Trzeba się sprawdzić w każdym aspekcie życia, żeby nie było zgrzytów i jednocześnie nie czekać nie wiadomo ile na weryfikację i nie wiadomo co, bo lata lecą.
@darkmen2905: Nie wiem co cie sklonilo do stwierdzenia, ze warto w temacie kobiety sie poradzic na tagach typu blackpill i p0lka.. W kazdym razie za bardzo rozkminiasz za malo dzialasz, szkolny blad. Jesli z laska krecisz z braku laku to sobie ja odpusc bo jest jakas niezdecydowana, a kobiet jest duzo i lepiej poszukac takiej zdecydowanej i nowo poznanej bo wtedy masz latwiej. Natomiast jesli ci sie podoba, czujesz ze
Mircy mam problem i chciałem się was poradzić, bo widzę że tu dużo osób oblatanych w temacie. Dostałem w spadku mieszkanie, 35 metrową kawalerkę w fajnej lokalizacji, problem w tym że pochodzę z mega nieperspektywicznej dziury, i dotychczas piwniczyłem u rodziców a do pracy codziennie dojeżdżałem do większego miasta. Obecnie przeniosłem się do tej kawalerki i sobie dojeżdżam dalej do pracy. Niby spoko bo na swoim, tylko że docelowo chciałbym się do
@szybki-bill1: Wlasnie tez mysle ze sa malo przyszlosciowe, a czy kupcy na takie 20-25 metrow sie znajduja? W sensie gdyby tak np teraz kupic cos malego, a za jakis czas sprzedac i dolozyc do czegos wiekszego?
@majkel88: Ogolnie to jesli o kupno chodzi to mam tu na mysli bydgoszcz, czyli raczej takie srednie miasto, nie wielka metropolia, w takim miescie tez za 2-3 lata mieszkania moga tak poteznie podrozec?
na tych lekach co biorę mam zaje*biste spanie i full energii z rana i przez cały dzień, niby fajnie ale i tak je*bać eh