Wpis z mikrobloga

@Xeni323: Najlepszy sposób jeden jedyny to przez cały dzień nie leżeć. Przed snem robisz sobie codziennie "rytuał" czyli kładziesz się w łóżku i gdy plecy je poczują po całym dniu to od razu usypiasz. Nie wierzyłem wcześniej ak można chodzić spać o 22
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@AdvisoryLyrics znaczy Mordko powiem ci tak, nie śpię od wczoraj o 6, nie wiem czy do 23 usiadłem na dluzej niż 30min, ciągle coś robiłem... mogę siebie wprost nazwać pracoholikiem natomiast.... w końcu spotkałem się ze swoimi znajomymi po odizolowaniu siebie samego przez bardzo stresująca sytuację, dużo rozmawialiśmy i możliwe że przez to czuję w końcu ulgę, dzięki ich wsparciu i te wszystkie emocje mnie opuszczają... ale bardzo dziękuję za poradę mireczku
  • Odpowiedz
@Xeni323 rusz dupe na siłownię, albo pobiegać, nie pij kawy i energetyków, postaraj się regularnie chodzić spać I wstawać i przestaną się Twoje problemy ze snem :)
@AdvisoryLyrics czemu beż sensu w ogóle nie pic? Ja pije coraz rzadziej, zastanawiam się nad całkowita abstynencja. Nawet ostatnio na weselu nie piłem i się dobrze bawiłem na trzeźwo. Kwestia podejścia i towarzystwa
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Wamp0302 powiem ci, urwałem te toksyczne kontakty i chodzę na imprezy gdzie nawet nie muszę być kierowcą, poprostu obudziłem się że za dużo styczności miałem z toksykami których głównym tematem były dragi i alkohol
  • Odpowiedz
@Xeni323: ja od kiedy nie piję to sam często rezygnuję z imprez, albo pojawiam się i znikam szybko. Bo jak towarzystwo podpite nie pasuje mi przebywanie z nimi kiedy trzeźwy jestem
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@gigadude tak, to racja w 100% - ja podjąłem decyzję o nie piciu alko po tym jak przez 3msc po zerwaniu 5letniego związku byłem w ciągu że wogole nie trzeźwialem a towarzystwo zamiast pomóc to wpedzalo bardziej
  • Odpowiedz
@Xeni323 #!$%@? znajomi niestety. ja jak oficjalnie powiedzialem swoim, że nie pije bo mam problem, to zaczęli mnie zapraszać jeszcze częściej, nie proponując przy tym alko
  • Odpowiedz