Wpis z mikrobloga

#plk #koszykowka

Tymczasem na lokalnym podwórku zaczynamy walkę o medale.

FINAŁ:

1. Śląsk - 2. King - G1 i G2 we Wrocławiu, gdzie Śląsk będzie zdecydowanym faworytem, podobnie jak w całej serii. Skoro gramy do czterech zwycięstw, to nawet "wpadka" (nie wiem czy można byłoby to aż tak nazwać) w którymś z tych meczów raczej nie spowoduje we Wrocławiu bladego strachu, że coś może pójść nie tak jak przy ćwierćfinałowym 1-1 z Treflem. Z drugiej strony King w tej serii jest underdpogiem i zupełnie nie powinien mieć presji. Pierwszy medal, pierwszy finał, pierwsze europejskie puchary w przyszłym sezonie - to wszystko dla tego klubu już jest sukcesem. Z ciekawszych matchupów i kluczy do zwycięstw - na pewno para Martin - Mazurczak, przy czym jak się okazało w pół- i ćwierć-finałach, King wcale nie jest aż tak bardzo zależny od swojego lidera, jak Śląsk. Po stronie Śląska na pewno ważne będzie uruchomienie kogoś jeszcze oprócz Martina (choćby był to za każdym razem ktoś inny z meczu na mecz). Po stronie Kinga mile widziane będą trójki, z których ten zespół nie słynie, utrzymanie dobrej dyspozycji dwóch raczej średnio grających przed play-offami Hamiltona i Browna oraz agresja w obronie przy jednoczesnym nie wpędzaniu się w foul troubles. Co ciekawe oba zespoły słabo czujące się w rzutach z dystansu mogą szukać (różnych) przewag pod koszem - Śląsk ma tam centymetry, kilogramy i doświadczenie Parachouskiego i Dziewy, King ruchliwość, wszędobylskość i wyskakanie Fayne'a oraz atakowanie obręczy z obwodu (Cuthebrtson). Mimo wszystko, 1-1 po tych dwóch meczach byłoby niespodzianką.

o 3 MIEJSCE:

3. Legia - 2. Stal - to dwumecz o brązowy medal, gdzie nie liczy się liczba zwycięstw, tylko suma małych punktów. Mimo to historia pamięta odrabianie +25 z pierwszego meczu, więc nie powinna ta seria się zamknąć pierwszym meczem. Często mówi się że faworytem w takich pojedynkach jest ta drużyna, która mniej "cierpi" po półfinałowej porażce i tu chyba postawiłbym znak równości. Legia po słabej serii przegrała ze Śląskiem i właściwie może uznać sezon za nieudany. Stal ma sezon udany, ale ogromnym rozczarowaniem musiał być G5 z Kingiem po odrobieniu stanu rywalizacji z 0-2 na 2-2. Dodatkowym smaczkiem tego dwumeczu jest to że może to być pojedynek (wciąż nie wiemy, bo FIBA tak właśnie działa) o miejsce w fazie grupowej FIBA Europe Cup.
cultofluna - #plk #koszykowka

Tymczasem na lokalnym podwórku zaczynamy walkę o medal...

źródło: Firefox_Screenshot_2023-06-02T11-10-53.651Z

Pobierz
  • 11
Ciekawe w sumie czy jest ktoś w Polsce interesujący się koszykówką, spoza Wrocławia, kto nie kibicuje Wilkom


@angmarz: ogromna większość na pewno kibicuje Wilkom (no dobra, nie wiem jak Stargard), w tym spora część kibicuje jednocześnie przeciwko Śląskowi (głównie te kibicowskie ośrodki, które mają z różnych powodów z Wrocławiem nie po drodze - Włocławek, Ostrów, Słupsk + garstka z Warszawy). Takie są moje obserwacje z fb i Twittera :)

Trochę zabawne