Wpis z mikrobloga

@A330 U dziadka guz na płucu sobie rósł i rósł aż zaczął dawać objawy krwioplucia, to było rok temu jak trafił na oddział chorób płuc, z jego sercem nie można było żadnych zabiegów przeprowadzić i lekarze dawali mu maksymalnie pół roku życia, zmarł w sobotę po 10 miesiącach