Wpis z mikrobloga

Chciałem iść na krew w piątek 2 czerwca a 5 czerwca wylatuje za granice na urlop a chciałem mieć wolne piątek i poniedziałek żeby jeden dzień za poniedziałek urlop zaoszczędzić to mnie w pracy nie chcą puścić bo tak niby nie można że jak krew zdaje i za granice jade na zwolnieniu za krew ehh. Można czy nie można?
#krwiodawstwo #gownowpis
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sumiru ale te 2 dni, które dostajesz rekonwalescencji to są z rzędu a nie że tylko robocze xD weź se urlop na piątek, na krew idź w poniedziałek, urlop od środy i będziesz miał to samo. i nie musisz pytać pracodawcy czy możesz iść na krew tylko daj mu znać z wyprzedzeniem np. jutro. w zupełności wystarczy
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Momento83 Mi sie wydaje że kto jak sie regeneruje po krwi to jego indywidualna sprawa. Myśle że moge być k---a nawet na zanzibarze na chorobowym za krew.
  • Odpowiedz
@Sumiru: raz - to nie jest chorobowe. dwa - jak chcesz iść w piątek, a regenerację odsuwasz na poniedziałek, żeby zaoszczędzić na urlopie, to (pomijając fikołka mentalnego) kłania się art. 5 kodeksu cywilnego i pracodawca może takiej nieobecności zwyczajnie nie usprawiedliwić. Celem istnienia przepisu o usprawiedliwianiu nieobecności w pracy z powodu oddania krwi nie jest przedłużanie urlopu.
  • Odpowiedz