Wpis z mikrobloga

Mamy bowiem w Katolicyźmie Boga w 3 stanach skupienia, mamy jego matkę, jego apostołów, mamy aniołki, mamy randomowe postaci z biblii, mamy wreszcie pracowników kościoła katolickiego którzy zostali świętymi, mamy pracownice kościoła katolickiego, mamy części ciała pracowników kościoła katolickiego i uwaga - do tego wszystkiego MOŻNA SIĘ MODLIĆ


@ol_Io: No właśnie cały problem polega na tym że MODLIĆ powinno się tylko do Boga (Jezus, Ojciec i Duch Święty) a resztę którą
co najmniej przymyka oko na takie wydarzenia, bo to przecież wierni, jeszcze się obrażą


@wojtas_mks: czarni przymykają oczy żeby nie skompromitować się przed garstka bardziej inteligientnych wiernych. W przeszłości potwierdzali rownie infantylne cuda, czerpali z nich korzysci i czerpią do dziś. Natomiast z ciemnoty spod drzewa w Parczewie się cieszą, bo takim naiwnym ludziom sa w stanie wmówic wszystko
@ol_Io: I nawet zmienili sobie przykazanie od własnego Boga by móc robić to co robia

Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i służył. Bom ja jest Pan, Bóg twój, Bóg zawistny...
@ol_Io nie można się modlić do nich wszystkich, skąd ta informacja?

Jak kolegę poproszę żeby się za mnie pomodlił to się do niego modlę. xD?
@robert5502: tylko czekać jak jakiś znicz się przewróci(stoją na nierównej powierzchni więc jest to dość prawdopodobne) i albo trawa/drzewo zapali się od świeczki albo jako że mamy ostatnio ciepłe i słoneczne dni to po prostu szklany znicz skupi światło jak soczewka i podpali trawę/drzewo. Nie bez powodu tyle się mówi o nie zostawianiu szklanych butelek w lasach. Ale weź to wytłumacz moherom, które wszędzie #!$%@?ły by tony świętych obrazków, zniczy, wianków
Nie wiedzą natomiast sami katolicy, czy tam "katolicy", bo chodzą grzecznie do kościoła co niedzielę, znają kilka modlitw na pamięć i są po sakramentach komunii czy bierzmowania, ale oprócz tego sami nie wiedzą w co wierzą, bo ani nie czytają biblii sami dla siebie, ani nie zapoznają się z założeniami swojej własnej religii.


@OperatorCyfrowegoPolaKomutacyjnego: Najlepszy test dla takiego katolika - niech powie wyznanie wiary swoimi słowami. Czyli nie chodzi o wyrecytowanie
@Horkheimer:

Najlepszy test dla takiego katolika

Katolicy nie potrzebują żadnych testów, bo albo są niepraktykujący, czyli jak wyżej - ochrzczeni, obkomunieni i obbierzmowani bo tak każą rodzice, a generalnie mają sprawę swojej wiary w poważaniu, albo są święcie przekonani o swojej racji, która jako-tako pokrywa się z doktryną. Żeby zmienić światopogląd jakiegokolwiek katolika potrzeba albo traumatycznego wydarzenia, albo wykształconego teologa/erudyty (jak dr. dre (#!$%@?ę(...))), który w bardzo prosty sposób wytknie im