Wpis z mikrobloga

@MetalowyBieg: przypominam że prawactwo miało ból dupy że młoda dupa będąca premier poszła ze znajomymi na imprezę, jednocześnie walą kapucyna do fotek Memcena z jego spotkań przy piwie, gdzie chłopu trochę zaszkodziło.
No ale tak, dupa na imprezie to zło, ale chłop #!$%@? to już git bo to takie męskie, prawicowe XD
ps. taniec z innym mając męża i dziecko to nic złego, ale pójście na gejowski gangbang mając żonę i
@Kryspin013:

jak się kiedyś zesrali, że premier finlandii się napiła na prywatnej imprezie.


... i naćpała po czym skakała jak orangutan przed kamerą. Później straciła stanowisko premiera, rozwaliła swoje małżeństwo i teraz jest kolejną samotną matką na garnuszku podatnika, a zarazem bożkiem przygłupich wykopków, że potrafiła się hehehe bawić. Tak się bawić to jest czas w nastoletnim wieku, albo na studiach, a nie prawie 40 letni rupieć z mężem i dzieckiem,
czyli osiągniecie dla lewactwa to się nachlac i nacpac?


@MetalowyBieg: ale którego lewactwa? Tego prawego, czy lewego lewego? Bo wiesz, Sanna Marin jest z prawego skrzydła w Finlandii. Problem w tym, że na Zachodzie prawica jest bardziej lewicowa niż lewica w Polsce, bo u nas wszystko jest o 50 lat opóźnione. Tak samo prawacy są po prostu lewakami opóźnionymi 50 lat w myśleniu, 50 lat temu obecną prawicę też byście nazwali