Wpis z mikrobloga

Mirki co zrobić? Jest sobie ulica i po prawej stronie jest droga rowerowa, a po lewej chodnik. Za każdym razem jak jest mecz to kibice po meczu idą w 99% po drodze rowerowej bo biegnie ona obok wejść na stadion. Idą bezkarnie i bezmyślnie, nielegalnie i do tego całą szerokością DDR. Jak kiedyś postanowiłem jechać ulicą, to mnie auta z kibicami wyjeżdżającymi spod stadionu strąbiły i jeszcze specjalnie jechali na żyletki. Jak tu żyć?
#rower
  • 2