Mirki, nie uwierzycie co, byłem wczoraj w #biedronka a tam #trynkiewicz kupował cebule, ja pytam: panie Mariuszu, czy ta #cebula jest lepsza czy gorsza od tej co byla 25 lat temu, a on do mnie: no popatrz co to za gówno, luzem nie mają, a w paczkowanych co druga przygnita, na co ja: no faktycznie, ale co zrobić Bożenko, to znaczy Mariuszu, chciałem zrobić kotlety siekane to muszę kupić całą paczkę i połowę wyrzucić. no i wziąłem tę cebulę, a on złorzeczył na aktualny stan rzeczy pod nosem
to #truestory, na dowód mam to, że ręce do teraz śmierdzą mi cebulą
Mirki, nie uwierzycie co, byłem wczoraj w #biedronka a tam #trynkiewicz kupował cebule, ja pytam: panie Mariuszu, czy ta #cebula jest lepsza czy gorsza od tej co byla 25 lat temu, a on do mnie: no popatrz co to za gówno, luzem nie mają, a w paczkowanych co druga przygnita, na co ja: no faktycznie, ale co zrobić Bożenko, to znaczy Mariuszu, chciałem zrobić kotlety siekane to muszę kupić całą paczkę i połowę wyrzucić. no i wziąłem tę cebulę, a on złorzeczył na aktualny stan rzeczy pod nosem
to #truestory, na dowód mam to, że ręce do teraz śmierdzą mi cebulą