Wpis z mikrobloga

@Grzesiok: e tam. od początku powtarzał, że nie wiedział, nie rozumiał, myślał że to tylko szkolenie. Na koniec płakał, że chce do mamy. Jak zadzwonili powiedzieć matce, że zbanowany, to powiedziała że mogą go i permanentnie zbanować, dla niej już jakby nie żył, bo wstyd rodzinie przyniósł.