Wpis z mikrobloga

#nostalgia #lata90 #dziecinstwo #gazety #lata80 #kiedystobylo
Dziś na moim osiedlu wszystkie kioski, to wypasione budki Orlenu ale... kiedyś to było. Pamiętają, to jedynie tak starzy jak ja czyli tacy, którzy żyją będąc w wieku w którym według wykopu żyć już się nie powinno.
Kioski Ruchu w późnych latach 80 i do połowy lat 90 były dla mnie jak kościół dla mojej sąsiadki dewotki z parteru. Musiałem tam być, oglądać wszystkie te cudowne gazety, chłonąć zapach tuszu i papieru. Walczyłem o każdy skrawek Przeglądu Sportowego i Piłki nożnej jak lew. Do dziś pamiętam, że gdy np. rozpoczynał się Mundial albo Igrzyska Olimpijskie, to prasa sportowa znikała w oka mgnieniu. Kioski były fantastyczne.
DocentMarzanek - #nostalgia #lata90 #dziecinstwo #gazety #lata80 #kiedystobylo 
Dziś ...

źródło: 5ecd2be26fed5_o_full

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
Naklejki z Pani Domu miał chyba każdy. Na Wielkanoc zawsze były i później na Boże Narodzenie. Pamiętam też, że raz czy dwa wyszła Pani Domu z której można było odkleić logo i mieć taką dużą naklejkę.


@DocentMarzanek: i jeszcze naklejki na zeszyty szkolne we wrześniu
  • Odpowiedz
@empee: Leisure Suit Larry, straszne świństwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

w sumie to u mnie kioski są nadal,


@Zoyav: jakiej wielkości miasto? Koło mnie się zwijają... Albo emeryci prowadzili i chyba przestało im sie chcieć, albo poupadały. Coraz mniej osób kupuje prasę drukowaną, bilety zbiorkomu w aplikacji, Żabki odebrały im klientów na jakieś słodycze czy napoje i coraz mniej osób zaglądało chyba. A szkoda, bo nieraz
  • Odpowiedz
@DocentMarzanek: pamiętam że chodziłem do takich kiosków i prosiłem o pokazanie komiksu żeby poczytać kilka stron żeby sprawdzić czy fajne. Dopiero jak mi się spodobał to kupowałem i kończyłem w domu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@DocentMarzanek: teraz już 90% kiosków ruchu zlikwidowali. Kiedyś były wszędzie teraz tylko ściśle centrum w zasadzie.

U mnie na osiedlu to od lat 90 zlikwidowano 8 i nie ma już żadnego
  • Odpowiedz
@DocentMarzanek: Prasa upadła na rzecz internetu. Sam pamiętam jak wydawałem wszystkie oszczędności na gazety komputerowe, a później pojawił się internet i przestałem to kupować ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@DocentMarzanek: parę lat temu czytałam długi artykuł o powstaniu i upadku Ruchu, o tym jak ludzie z zagranicy zjeżdżali poznać ten unikalny model biznesowy gdzie co wieczór do centrali zwozili góry piniendzy, było to ciekawe i smutne jak się wspomni pozycję kiosku kiedyś
  • Odpowiedz
@DocentMarzanek: brakuje mi kioskow. w latach 2000-2010 mozna tam bylo kupic, oprocz prasy, bilety, doladowanie/ lub wczesniej karte telefoniczna, gumy do zucia, fajki, husteczki higieniczne... a pozniej nawet cos do picia i jedzenia. u mnie w miasteczku, zlakalizowane byly zawsze blisko przystankow MKP, dzieki czemu nawet gdy wychodzilam za pozno na autobus, zawsze zdarzylam kupic jakas potrzebna drobnostke.
teraz to panie... tylko te markety i zabki. :/
  • Odpowiedz