Wpis z mikrobloga

@Serylek bariera kulturowa? Powiem, że mieszkających kilka lat, mam tylko kilka problemów związanych z ich kulturą - przede wszystkim picie piwa/alko z jednej szklanki (nauczyli się, że muszę mieć osobną ), gość (bardziej z rodziny) może siedzieć i miesiąc lub więcej, dużo myśli o dzisiaj a nie przyszłości, czy tzw.milionerzy na jeden dzień. Bez tragedii, jednak najbardziej mnie razi kultura jedzenia.