[UlfNitjsefni]

#rozowepaski mam pytanie do was co mam począć. Próbuję się spotkać z pewną Panną, niestety ma ona napięty terminarz i nie możemy się zgadać. Dwa razy w przeciągu ostatniego miesiąca się umawialiśmy, ale do spotkania nie doszło, bo tego samego dnia lub dzień wcześniej odwoływała, bo musiała zostać w pracy dłużej czy coś.

Pytanie brzmi, czy ona chce żebym się od niej odczepił, czy zwyczajnie by mi to powiedziałą/nie odpisywała/nie odbierała/nie umawiała się gdyby nie chciała się spotkać? Czy chodzi tylko o atencje i powinienem sobie dać spokój?

#trudnesprawy #firstworldproblems #kiciochpyta

[mozaika]

@UlfNitjsefni: Tak, daj sobie spokój. Jakby chciała to by znalazła czas.

[kasiknocheinmal]

@UlfNitjsefni: gdyby chciala sie spotkac to sama zasugerowalaby inny termin. Bo odwolywania sa normalne, jesli cos naprawde wypada, ale wtedy mialaby zaproponowac inny konkretny dzien.

[UlfNitjsefni]

@mozaika: @kasiknocheinmal: thx

[dzeksondzekson]

@Pan_Dziarski nawet mnie zabolało. Ałć.

Ja dla równowagi napiszę - i tak na Ciebie nie zasługiwała.

[dzeksondzekson]

@Pan_Dziarski: Ja też wiem, ale mimo wszystko zawsze szkoda chłopaka tak samo.

[UlfNitjsefni]

@Pan_Dziarski: Hmm, zastanawiałem się czy rzeczywiście ma mnie w dupie, bo nie wyglądało na to, naprawdę jest zapracowana, a wydawała się sympatyczna, dlatego poprosiłem o opinię różowych pasków.

Ja dla równowagi napiszę - i tak na Ciebie nie zasługiwała.

@dzeksondzekson: Nie no, nie mam już 15 lat i nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia ze szkolnej ławki, więc takie słowa są niepotrzebne, ale

[worldmaster]

@UlfNitjsefni: Może ma teraz ważniejsze sprawy na głowie i nie rozumie że na serio Tobie zależy.

Ale ogółem typowy #friendzone wyczuwam.

[UlfNitjsefni]

@worldmaster: nawet nie #friendzone skoro się nie spotkała ze mną D:

[worldmaster]

@UlfNitjsefni: A ma kogoś? Czy zajęta pracą ogółem? Może sesja po prostu?

[UlfNitjsefni]

@worldmaster: nie pytałem, ale raczej nie ma nikogo. Pracuje do 22, miała mieć parę dni gdzie by wyszła wcześniej z pracy i w te się ze mną spotkać, ale odwoływała wtedy.

[worldmaster]

@UlfNitjsefni: E to jeszcze nic nie musi znaczyć. Tzn. jak napisałem, to że spotkanie z Tobą nie jest dla niej priorytetem nie musi zaraz oznaczać że ma Cię w dupie choć czujesz się rozczarowany. Nie spalaj się i jej na starcie :)

Jeśli jest zarobiona, do tego ma inne sprawy na głowie to gdy się już w końcu umówicie powinna być zadowolona że trochę odetchnie od obowiązków i szarej rzeczywistości

[p__b]

Olej laskę i zobaczysz że sama przebiegnie

[l.....a]

@UlfNitjsefni: Różowy pasek przemawia: jeśli masz odwagę, może spytaj wprost, czy masz sobie zawracać nią głowę czy nie? Ja bym nie wyrokowała, różnie bywa. Choć faktem jest, że gdyby faktycznie chciała się spotkać, to by sama coś zaproponowała albo powiedziała coś w stylu: "Sorry, dziś nie mogę, może w sobotę?"

[UlfNitjsefni]

@lucyferia: już pytałem raz ^^ powiedziała, że miała dużo na głowie i że chce się spotkać, ale nie wie kiedy będzie miała czas. Dlatego też pytam tutaj, co to może oznaczać, bo zwyczajnie mogłaby powiedzieć, żebym spadał na drzewo i to by było ok, ale nie zrobiła tak.

[p.....r]

@UlfNitjsefni: a pisze/odzywa sie czasem do ciebie 'sama z siebie'?