@varres Kiedy jesteś chory na hoplofobie obecność broni powoduje u ciebie wstręt, szczególnie kiedy łączy się to z dziećmi. Rok temu robili aferę żołnierzom robiącym zakupy, też padał argument o dzieciach
@Cierniostwor: zabawne, bo pewnie obok tej szkoły jest z 10 żabek czy monopolowych z alkoholem i papierosami, ale jakoś ten geniusz nie grzmi, że sprzedają wódę obok szkoły xDDDDD
@varres: nie wiem co wy widzicie w tym dziwnego, skoro nawet w Stanach NIE WOLNO otwierać sklepów z bronią w pobliżu szkół, czy też nawet najczęściej w strefach zamieszkania.
nie wiem co wy widzicie w tym dziwnego, skoro nawet w Stanach NIE WOLNO otwierać sklepów z bronią w pobliżu szkół, czy też nawet najczęściej w strefach zamieszkania.
Z jakichś powodów uchwalili takie prawo.
@majk3l: W całym USA czy tylko w kilku stanach? Powody są takie jakie wskazuje Zandberg: jestem chorobliwie przewrażliwiony bronią i nie chce jej widzieć na oczy.
@Cierniostwor: Takim, który powoduje, że gnata może mieć więcej osób, a nie tylko ja, a widzisz ja chcę, w razie czego być jedynym w okolic, który akurat ma go przy sobie ( ͡°͜ʖ͡°) Mniej promocji gnatów, mniej ludzi którzy mogą mi zagrozić ¯\(ツ)/¯
@majk3l: no ale w stanach w wielu regionach broń kupisz na tzw dowód. W Polsce nie ma takiej możliwości. Sam nie popieram powszechnego dostępu do broni ale tego typu post to przewrażliwienie. Dzieciak tam nie pójdzie i nie kupi gnata od ręki. Zresztą nawet jakby rzekomo ten sklep miał go zachęcić do nabycia broni nielegalne to o ile nie należy do albańskiej mafii lub nie ma kontaktu z syryjskimi dzihadystami to
@Cierniostwor: Problem z dupy. To tak, jakby się czepiać, że apteka koło szkoły sprzedaje substancje uzależniające, jak opioidy albo medyczną marihuanę xD Przecież taki dzieciak nie wejdzie i nie kupi broni, bo po prostu nie może. Podobnie z lekami narkotycznymi w aptece, które są dostępne tylko na receptę.
https://twitter.com/ZandbergRAZEM/status/1659527971126771712
#bekazlewactwa #bron #hoplofobia #zandberg #4konserwy
#lewica
Rok temu robili aferę żołnierzom robiącym zakupy, też padał argument o dzieciach
https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,28076995,zolnierz-z-dluga-bronia-w-przygranicznej-biedronce-wojsko-odradza.html
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Ogonek55: Nic nie wnoszący gówno komentarz z wycieczką osobistą, usuwam
Zwykły sklep sobie ktoś otworzył a ty z jakimś kultem broni wylatujesz.
@Cierniostwor: yyyy
@varres: nie wiem co wy widzicie w tym dziwnego, skoro nawet w Stanach NIE WOLNO otwierać sklepów z bronią w pobliżu szkół, czy też nawet najczęściej w strefach zamieszkania.
Z jakichś powodów uchwalili takie prawo.
@majk3l: W całym USA czy tylko w kilku stanach? Powody są takie jakie wskazuje Zandberg: jestem chorobliwie przewrażliwiony bronią i nie chce jej widzieć na oczy.
Mniej promocji gnatów, mniej ludzi którzy mogą mi zagrozić ¯\(ツ)/¯
W Polsce nie ma takiej możliwości.
Sam nie popieram powszechnego dostępu do broni ale tego typu post to przewrażliwienie.
Dzieciak tam nie pójdzie i nie kupi gnata od ręki. Zresztą nawet jakby rzekomo ten sklep miał go zachęcić do nabycia broni nielegalne to o ile nie należy do albańskiej mafii lub nie ma kontaktu z syryjskimi dzihadystami to
@AdamKarolczak02137: zgoda, ale co to ma do rzeczy?
@AdamKarolczak02137: no nie, ale ani Zandberg tego nie powiedział, tylko wykopki, ani nie taki jest cel odsuwania sklepów z bronią od szkół.
Z całym brakiem szacunku jakim go darzę to nie można jednak przeinaczać jego słów czy też rzeczywistości.
@majk3l: a jaki? Nie będą tam strzelać- w sensie prawdopodobieństwo takie jak 100 km od tego sklepu. Nie ma na to realnych dowodów.