Wpis z mikrobloga

polecam analizę wykresów i wyciągnięcie odpowiednich wniosków. Ceny nieruchomości rosną wprost proporcjonalnie do zarobków, a stosunek zarobków w miastach do cen nieruchomości obecnie jest taki że nie ma mowy o żadnej bańce czy nawet specjalnej drozyźnie.


a ja polecam sie uspokoic i najpierw sprawdzic a potem gadac:

srednia pensja w 2015-2022 poszla w gore o 63% (zus.pl)
srednia cene mieszkan w 10 glownych miast o 87% (nbp.pl)

czyli ze drozeja szybciej nie
  • Odpowiedz
no i super. A teraz zobacz ile brakuje do bańki i jakie były te proporcje względem 2008.


liczac od 2008 to wyprodukowalismy ponad 2mln mieszkan, ile ich trzeba jeszcze? 5mln?.... pol polski ma mieszkac w waw/krk? To chyba nie na tym rozwoj polega, ze jest gorzej i drozej, tylko taniej i lepiej? Tzn wszedzie, poza budowlanka ;)

@ksiezycoweNieruchy:
  • Odpowiedz
rynek jest wciąż bardzo chłonny. Ludzie nie chcą mieszkać we wielkiej płycie, lub kamienicy gdzie mieszka pato, a podłoga jest z drewna. Według GUS liczba gospodarstw domowych ma rosnąć co najmniej do 2030.


Ludzie nie chca, ale beda tam mieszkac - bo ich nie stac, a im drozsze tym bardziej ich nie stac - wrzucielm ci oficjalne liczby ze mieszkanai drozeja szybciej niz rosna pensjie, wiec dostepnosc mieszkan SPADA a i to
  • Odpowiedz
@del855 Mieszkania nie są astronomicznie drogie. Gdzie te drogie mieszkania? Wrocław: średnie zarobki 10k, średnia cena za metr 10k. Jest zdrowo. Fakt ten współczynnik ostatnio trochę się przesunął na niekorzyść, ale żeby mówić że jest astronomicznie drogo to jest nadużycie
  • Odpowiedz
Mieszkania nie są astronomicznie drogie. Gdzie te drogie mieszkania? Wrocław: średnie zarobki 10k, średnia cena za metr 10k. Jest zdrowo. Fakt ten współczynnik ostatnio trochę się przesunął na niekorzyść, ale żeby mówić że jest astronomicznie drogo to jest nadużycie


srednie zarobki 10k - we wroclawiu xD

ponownie - skad te liczby? Czy tyczy sie tez nauczycieli albo pracownikwo centrow(:P) handlowych? Czy to nie ludzie/mieszkancy wroclawia?

@ksiezycoweNieruchy:
  • Odpowiedz
@ksiezycoweNieruchy: Średnia ma to do siebie, że połowa jest droższa a druga połowa jest tańsza. Ludzie niespecjalnie rozumieją czym jest średnia :) Łatwo sobie to uzmysłowić na przykładzie: Pomyśl jak średnio głupi jest statystyczny człowiek. A teraz wyobraź sobie, że zgodnie ze średnią to połowa ludzi jest głupsza od niego :)
  • Odpowiedz
@GOHAN no tak. Wrocław: najtańsze nowe mieszkania to 8k za metr. Najdroższe ponad 20k. Za średnią kupujesz mieszkanie nowe z dojazdem do centrum w 30 min lub wtórny blisko centrum. I czy to jest jakaś bańka? bańka to w Kanadzie jest, ale tutaj to bardzo daleko.
  • Odpowiedz
@GOHAN:
@ ksiezycoweNieruchy

8150 brutto czyli 5900 netto a 10k per metr (jak najbardziej netto) to chyba roznica?................ chyba ze Wy za brutto kupujecie a i to Wam 25% braknie, no i srednia jak to srednia - no wychodzi rowno tylko w sensie matematycznym, sprawdzmy mediane czy dominante - moze sie okazac niekorzystan dla tego porownania
  • Odpowiedz
Ale czemu MY ? Ja tylko podałem strony ze statystykami. Ja nawet we Wrocławiu nie mieszkam :)


tak z troski - zeby Cie info nie ominelo ;)

@GOHAN:
  • Odpowiedz