Zbierałem się na napisanie tego wpisu już jakiś czas. Co jakiś czas widzę na naszym pięknym Mirko (a ostatnio to się nasiliło z okazji studniówek) jak mówi się m.in właśnie o modzie studniówkowej w kontekście za długich rękawów w marynarce, za długich nogawek, kwadratowych butów z innej epoki czy coś tam jeszcze innego. Chciałbym wyjawić wam tajemnice, dlaczego tak jest w 90% przypadków! Gotowi?
Ja wiem, że Mirko to nie tylko skupisko bogatych młodych ludzi, u których hajs się zawsze zgadza i mogą się pośmiać z biednych! Czytam wpisy tych właśnie w/w i smutno mi, jak ludzie potrafią być próżni. Zanim zaczniecie się śmiać to chciałem wam powiedzieć, że niestety nie wszyscy mogą sobie pozwolić na zakup nowego garnituru co 3 lata (egzamin gimnazjalny - studniówka). Garnitur, który już jako tako wygląda to koszt rzędu 500 zł (mylę się?), buty to kolejne 200 zł - co nie dla jednej rodziny jest naprawdę dużą sumą. Znam sytuacje, że rodzice dają dzieciakowi garnitur po starszym bracie, albo mają w domu po prostu jeden uniwersalny dla każdego. Zanim kogoś ocenicie, to najpierw się zastanówcie i nie mierzcie wszystkich swoją miarą. Chciałem tylko zaznaczyć problem. Już mnie nie ma. Dziękuję.
@Maver87: Niejednokrotnie pod tagiem 'modameska' można było zobaczyć Mirków, którzy za niewielkie pieniądze w SH potrafili skompletować fajny ubiór (w tym także garnitur). Więc jak widać wystarczy chcieć i mieć trochę poczucia stylu, a nie fortunę.
@robson1: Nie wystarczy właśnie chcieć, trzeba być ekspertem/mieć f----z do gapienia się na ubiór każdego napotkanego faceta.
Nie ubieram się stylowo, bo nie mam zielonego pojęcia o ubiorze., nigdy nie obczajałem ubioru innych bo nie mam tego w zwyczaju, więc kosztowałoby mnie to od groma czasu, zeby ogarnąć jakieś podstawy.
Jeśli ktoś się nie zgadz,a niech wskaże szybki sposób na stylowe ubieranie się, bo "wyczucie" i dobry gust to nie
@Maver87: ludzie wytykajacy innym zly styl ubierania to debile. Ojej, ktos ma niedopasowany garnitur, co za przegryw z niego musi byc. Ktos nie kladzie nacisku na ubior ale za to moze byc dobry w innych dziedzinach. To tak jakby brac kazdego kto np. kaleczy jezyk angielski i sie smiac no bo przeciez sie nie przylozyl do jego ogarniecia a mial do tego tyle mozliwosci i czasu.
@Maver87: panie kolego nie przypominam sobie wątku żeby ktoś sobie żartował z sytuacji rodzinnej w kontekście mody ;_; poza tym ziomeczki dobrze piszą, z second handem i dobrą grażynką krawcową można zrobić cuda za małe kwoty
Zbierałem się na napisanie tego wpisu już jakiś czas. Co jakiś czas widzę na naszym pięknym Mirko (a ostatnio to się nasiliło z okazji studniówek) jak mówi się m.in właśnie o modzie studniówkowej w kontekście za długich rękawów w marynarce, za długich nogawek, kwadratowych butów z innej epoki czy coś tam jeszcze innego. Chciałbym wyjawić wam tajemnice, dlaczego tak jest w 90% przypadków! Gotowi?
Ja wiem, że Mirko to nie tylko skupisko bogatych młodych ludzi, u których hajs się zawsze zgadza i mogą się pośmiać z biednych! Czytam wpisy tych właśnie w/w i smutno mi, jak ludzie potrafią być próżni. Zanim zaczniecie się śmiać to chciałem wam powiedzieć, że niestety nie wszyscy mogą sobie pozwolić na zakup nowego garnituru co 3 lata (egzamin gimnazjalny - studniówka). Garnitur, który już jako tako wygląda to koszt rzędu 500 zł (mylę się?), buty to kolejne 200 zł - co nie dla jednej rodziny jest naprawdę dużą sumą. Znam sytuacje, że rodzice dają dzieciakowi garnitur po starszym bracie, albo mają w domu po prostu jeden uniwersalny dla każdego. Zanim kogoś ocenicie, to najpierw się zastanówcie i nie mierzcie wszystkich swoją miarą. Chciałem tylko zaznaczyć problem. Już mnie nie ma. Dziękuję.
źródło: comment_VZ0cHccDv9oxaKFzkh2zoJVReikbsjto.jpg
PobierzNie ubieram się stylowo, bo nie mam zielonego pojęcia o ubiorze., nigdy nie obczajałem ubioru innych bo nie mam tego w zwyczaju, więc kosztowałoby mnie to od groma czasu, zeby ogarnąć jakieś podstawy.
Jeśli ktoś się nie zgadz,a niech wskaże szybki sposób na stylowe ubieranie się, bo "wyczucie" i dobry gust to nie
Komentarz usunięty przez autora