Zimni ogrodnicy, zimna Zośka – zjawisko klimatyczne charakterystyczne dla środkowej Europy, kiedy w połowie maja, po okresie utrzymywania się wyżu barycznego nad Środkową i Wschodnią Europą (w tym nad Polską), następuje zmiana cyrkulacji atmosferycznej i przy słabnącym wyżu zaczyna napływać – wraz z niżem barycznym – zimne powietrze z obszarów polarnych. Analiza danych z lat 1881–1980, przeprowadzona przez Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego, pokazała, że w 95 spośród tych lat
@Szampion: broń boże, trzymam jeszcze mocz i śmieciarek się nie boję ( ͡°͜ʖ͡°)
Za moich czasów też jeszcze trafiały się maje, gdzie śniegiem sypnęło. Pamiętam, jak jechaliśmy za trampkarza czy innego juniora na mecz i zaczęło sypać mokrym śniegiem już grubo po majówce. To był pewnie jakiś 2005-2008 rok.
CO TO, #!$%@?, JEST!!!
Od weekendu 20+ prognozują, więc póki ta #!$%@? pogoda nie przesunie się na weekend to jest gitara ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja już się po prostu pogodziłem z tym, że w tym kraju brak deszczu to już jest zajebista pogoda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aha, uwielbiam upały. Dla mnie mogłoby być codziennie 35+
Za moich czasów też jeszcze trafiały się maje, gdzie śniegiem sypnęło. Pamiętam, jak jechaliśmy za trampkarza czy innego juniora na mecz i zaczęło sypać mokrym śniegiem już grubo po majówce. To był pewnie jakiś 2005-2008 rok.