Wpis z mikrobloga

@WaltherW: na początku roku przebadano mnie od góry do dołu na wszelkie możliwe sposoby i nikt się nawet nie zająknął żeby coś mi było w związku z piciem. Z resztą w ostatnich 2-3 latach mocno obciąłem ilości, a od początku tego roku nie pije niemal w ogóle.