Wpis z mikrobloga

Nie wszędzie ludzie mają wywalone na dzieci tak jak to było #czestochowa
Przypomniało mi się jak miałem sześć, czy siedem lat i musiałem iść do szpitala, bo miałem zapalenie płuc, czy coś tam.
Jak zakładałem piżamę, to pielęgniarka się mnie pytała skąd mam siniaki na nogach. Myślała, że może ktoś mnie bije w domu, ale ja sam sobie je porobiłem podczas zabawy.
Najgorzej jak do opieki nad patolą idą ludzie, którzy mają na wszystko wywalone i olewają wszystko żeby nie musieć więcej pracować, czy wypełniać jakichś dodatkowych papierków.
#kamilek #patologia
  • 1