Wpis z mikrobloga

dzięki @Anesthesia za post. najazd normictwa na tag jak za dawnych lat :)

Najbardziej tragikomiczne w tych natalistach jest to, że jak tylko są we względnym zdrowiu, mają jakąś tam pracę i dach nad głową to uważają to za tak niebywałe szczęście że uważają że trzeba ten cud życia przekazywać.

doskonale to pokazuje podejście ludzi z przeszłości do dzieci nierozumiejacych dlaczego dziecku może być źle przecież ma co jeść.

tak i teraz wpisy normictwa: No tak ale to patologia tylko powoduje nieszczęścia my mamy dobry domek więc będzie pełno szczęścia w życiu....

A później dziecko 25 lat nauki 40 lat w kołchozie mieszkanie na kredyt... cud życia

#antynatalizm
  • 51
@galek: i znowu, to że ty pracujesz bez chęci tylko z przymusu, nie znaczy że każdy tak ma. Lubię swoją pracę, nie tylko że względu na to że w niej zarabiam pieniądze.
@galek: jakieś solidne dane, czy tak projektujesz jak zwykle? Praca uszlachetnia człowieka, daje mu wiele dobrego, rozwija, trzyma na poziomie, nie pozwala zgnusniec. Serio, współcześnie naprawdę łatwo znaleźć miejsce gdzie będziesz czuł się dobrze, masz duże możliwości edukacji i rozwoju, zmiany. Wszystko to kwestia chęci, jeśli nie jesteś umysłowo chory. No i masę ludzi "robi na swoje" co jest podwójnie motywujące i cenne. Praca na swoim jest imo zdecydowanie najlepsza pod
@galek: u mnie w marketach panie wyglądają na zadowolone, ba były czasy miały nawet lepiej ode mnie, bo nie pracowały w niedzielę a ja tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W naszej kulturze większość ma jednak bardzo dużą dowolność co do wykształcenia i wyboru miejsca pracy, ma dużą możliwość zmian i kierowania własnym życiem. Jak mówiłam, to w wielkości kwestia chęci i samozaparcia, o ile nie jesteś mentalnie
@ciemnienie: o czym ty w ogóle gadasz człowieku? O sobie?Co te twoje wypowiedzi wnoszą? Czy ty sobie zdajesz sprawę, co się w ogóle dzieje na swiecie? ile jest cierpienia, bólu, chorób, no wszystkiego, co najgorsze, pewnie wiele rzeczy o których nawet pojęcia nie masz, bo tyle miałaś szczęścia, że ciebie akurat to nie dotyczyło. Co z tego ze u ciebie jest fajnie jak wlasnie teraz jakies dziecko jest gwalcone, mordowane, ktos
@Anesthesia: i co ja mam z tym zrobić z drugiego końca globu? Jeśli wydarzy się to w moim zasięgu to bądź pewna, że nie przejdę obojętnie. Tymczasem pozwól, że będę pomnażać to, co dobre.
@Anesthesia: Powiedz mi, po co się atakujesz negatywnymi emocjami i myślami? Napisz co Ci to daję... Wiem, że jest dużo cierpienia codziennie, ale jakbym non stop o tym myślała to byłabym wrakiem człowieka.
@Anesthesia: co do babki Hitlera to absurd. Dlaczego nie obeinisz pierwszego hominida?

Specjalista nie jestem, jednak przyjmowanie na siebie wszystkich ciemnych stron tego świata a w szczególności tych, na które nie masz wpływu to prosta droga do choroby psychicznej, z tym ze twoje szaleństwo i tak niczego dobrego nie wniesie.
@ciemnienie:

Już wielokrotnie było ci udowadniane jak egoistyczna jesteś, #!$%@? bo akurat urodziłaś się w "świecie zachodnim" i kompletnym przypadkiem masz tymczasowo w miarę zaspokajane potrzeby i tym chcesz podważyć logiczne argumenty na temat antynatalizmu, do tego wypierasz tak jak też zostało ci udowodnione. Jesteś typem umiarkowanie ogarniętego NPCa i po prostu sobie tak żyjesz urojeniami. Jedynym sposobem abyś mogła chociaż spróbować uświadomić sobie o co chodzi byłoby bez własnej woli
@ciemnienie:

co do babki Hitlera to absurd. Dlaczego nie obeinisz pierwszego hominida?

To nie jest absurd, to jest świetny argument aby zobrazować ci, że tylko wydaje ci się, że "mnożysz dobro". Mnożysz albo wszystko albo nic, ale zauwazyłam u ciebie schemat, że jak brak argumentów to krzykniesz, że absurd, albo że pokaleczona ćpunka itp

Specjalista nie jestem, jednak przyjmowanie na siebie wszystkich ciemnych stron tego świata a w szczególności tych, na
@Anesthesia: oczywiście, tworząc dobra rodzine, przekazując pozytywne wartości, wiedzę, biorąc za to odpowiedzialność etc. mam największy potencjał na wychowanie kolejnego Hitlera.

Może masz kiepskiego lekarza lub samej tobie brakuje chęci do wyjścia z tego błędnego koła. W każdym razie to tłumaczy twoje poglądy i potwierdza moje obserwacje. Znów.
@Anesthesia: a ty jaką masz pewność że stworze Hitlera vol.2.? Najpewniej moi potomkowie będą zwykłymi, przeciętnymi ludźmi, z odchyleniem w stronę dobra. Nie masz żadnej podstawy do przewidywania że stworze seryjnego mordercę prócz swojego widzimisię zrodzonego z czarnych myśli kłębiących się w twojej głowie.

Nie stoję za błędnym kołem, w którym jestes, bo nie jestem twoją matka. Rozmawiaj że swoimi rodzicami, co zrobili źle że masz, jak masz. Mnie w to
@kopawdupeswiniom: wiem że by ci to sprawiło dużą przyjemność, moralny superiorze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie wiem tylko czy wiesz, że te kazania brzmią trochę zabawnie z ust tak świadomej jednostki. Mimo swego rozeznania w całym cierpieniu tego swiata, nadal korzystasz z upodlenia innych ludzi i dobrodziejstw cywilizacji. I nie, wcale nie musisz, to że używasz elektroniki to twój samolubny wybór, dobry dla ciebie. Mógłbyś wybyc w
@ciemnienie: Rozmawia się z tobą jak z opornym dzieckiem, co pozjadało wszystkie rozumy, jesteś nieświadoma, do tego zerowa wyobraźnia i totalna krótkowzroczność. Bez urazy, ale już mi się nie chce tłumaczyć takich #!$%@? podstawowych rzeczy, że nie masz wpływu na wszystko, że tylko ci się wydaje, bo los ci sprzyja. Może kiedyś noga ci się w życiu powinie i nabierzesz pokory, może nie, życie pokaże.
@Anesthesia: ty natomiast jedyne co masz do zaoferowania to same zle scenariusze, mimo że realne życie każdego człowieka tak nie wygląda. Oczywiście że jestem świadoma, tylko nie jestem czarnowidzem jak ty i nie jestem bierna. A może mi się powinie i sobie poradzę? A może tak a morze nie, gdybologia stosowana.
@ciemnienie:

ty natomiast jedyne co masz do zaoferowania to same zle scenariusze

Zgadza się w 100%, najpierw myślę o najgorszym a później decyduję, czy warto ryzykować.

mimo że realne życie każdego człowieka tak nie wygląda.

Fajnie, że się wypowiadasz za każdego, super #!$%@?.

Oczywiście że jestem świadoma, tylko nie jestem czarnowidzem jak ty i nie jestem bierna

Piękne samozaoranie. Dziękuję, dobranoc.
@Anesthesia: ależ sobie decyduj na podstawie swoich poglądów i doświadczeń. Absolutnie ci tego nie odbieram i do niczego nie skłaniam czy nie namawiam.

Póki co to ty wykreslasz każdemu najciemniejsze scenariusze, mimo że są praktycznie niemożliwe do zaistnienia, biorąc pod uwagę faktyczne okoliczności.
@ciemnienie @ciemnienie

@galek: to że ty nie umiesz niczego i musisz pracować w kołchozie, nie znaczy że każdy tak ma.


Myślisz, że praca to jest kwestia tylko wiedzy? Sam poświęciłem dużo czasu i energii na naukę czegoś co lubiłem i co się okazało, że nie mogę teraz znaleźć pracy. O każde stanowisko nawet na staż bije się mnóstwo ludzi. Żeby zdobyć dobrą pracę trzeba mieć znajomości i jakieś układy. Dlatego dużo
@ciemnienie:

Mimo swego rozeznania w całym cierpieniu tego swiata, nadal korzystasz z upodlenia innych ludzi i dobrodziejstw cywilizacji. I nie, wcale nie musisz, to że używasz elektroniki to twój samolubny wybór, dobry dla ciebie.


Już wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat więc nie będę się zbytnio powtarzał możesz sobie poszukać w komentarzach. Ja się nie prosiłem o zrobienie i jedynym sposobem aby zlikwidować mój wpływ na inne czujące organizmy żywe byłoby odebranie
@kopawdupeswiniom: a jednak siedzisz tu i klepiesz w urządzenie stworzone na cudzym bólu, wypisując eseje na niszowym tagu, gdzie de facto nie trafiasz do najlepszego targetu. Większy zasięg i czystsze sumienie miałbyś gdybyś przybijał do drzwi manifesty wypisane na papierze. Naturalnie to mniej wygodne i bardziej wymagające, więc wiadomo że wybierzesz egoistycznie ciepły fotel. I będziesz saczyl to co ci daje cywilizacja zbudowana na krzywdzie, która tak się brzydzisz. Zabawnie to