Wpis z mikrobloga

@Przegrywek123 obecnie warto spojrzeć na Realme - to takie trochę nowe Xiaomi, w dobrych pieniądzach da się dostać coś ciekawego. Sam ostatnio kupiłem Realme GT Neo3 8/256 za 2k i póki co chodzi jak złoto ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jest wersja z ładowaniem 150W, gdzie za te pieniądze u konkurencji dostanie się pewnie max 30W.
  • Odpowiedz
@mandamin ale to ładowanie to nie jest jakiś game changerem. Chociaż realme już stało się takim nowym Xiaomi, wycenione są dosyć fajnie jak na to co oferują. Z "topowych" androidowcow myślę, że można rozważyć Motorole edge 40 pro. No i zostaje jeszcze Pixel.
  • Odpowiedz
@Przegrywek123: no każde korpo, każda firma chce zarabiać. Oni nie mieli marki wyrobionej więc sprzedawali z małą marżą. Jak z gry wyleciał Huawei, to Xiaomi stało się właśnie takim Huaweiem. Więc powolutku, z modelu na model podnosili ceny. Telefony rzeczywiście są spoko i wolę flagowca xiaomi od samsunga, choćby prędkość ładowania w samusngu i brak akcesoriów to beka w c--j. Jednak kto pamięta stare ceny, widzi, że jest ruchany w
  • Odpowiedz
@Przegrywek123 co się stało z ceną 11t pro? kupowałem 10t za 2200, wersja pro była za 2550 i dorzucali drugi telefon budżetówy za złotówkę
( ͡º ͜ʖ͡º)

Xioami jechało na niskich marżach, nałapali klientów i teraz sobie odbijają.
jakby Samsung w tym roku nie dał snapdragona do s23 to wybór Xiaomi vs Samsung byłby oczywisty nawet za dopłatą do xiaomi.
  • Odpowiedz
@Przegrywek123: ja jeszcze dobijam swoje Note 8 Pro. 6gb ramu robi swoje. Dałem 4 lata temu 800zl na AliExpress i chodzi on lepiej niż Samsung M23 żony (strasznie laguje, nie polecam) i kosztował 1200zl. Czekam aż się rozleci i kupuje albo IP albo Samsunga z uwagi na ekosystem (tablet, słuchawki, zegarek). Xiaomi tego nie ma a wola jak za IP dorzucając reklamy w preinstalowanych apkach których nie mogę usunąć ze
  • Odpowiedz