Wpis z mikrobloga

@xaviivax: Tak samo ja trzepią z Ostrołęka. To jest wyrywkowy promil z promila, nieistotne statystycznie.

"W obrocie na terenie UE paczki są typowane do kontroli losowo i przewoźnik nie ma wpływu na tą procedurę."
@xaviivax: Ok, ale myślałem, że to oczywiste. Poza tym wiele zależy od tego, co rozumiemy pod pojęciem paczka. Jeśli ktoś zamówi 50g śmierdzącego i zle zapakowanego skunka, to jest to lekki przypal niż zamówienie 50 kwasów w kopercie pocztowej. Jeśli ktoś zamawia mądrze, a vendor dba o pakunek, to szansę są takie jak dla Ostrołęki????

Sytuacja ma się inaczej w przypadku zabawy spoza UE, i czym przekonała się chociażby Kora.