Aktywne Wpisy
UWAGA! NAGRODY DO WYGRANIA - DOŁĄCZ DO WYZWANIA #orlenbikechallenge
Czołem Wykopowicze,
przychodzimy do Was z rowerowym wyzwaniem #orlenbikechallenge, które odbędzie się w okresie 19.04-19.05. Na czym polega:
Od 19.04 do 19.05 rejestrujecie swoje przejazdy rowerowe poprzez rowerowyrownik i dodatkowo oznaczacie tagiem #orlenbikechallenge.
Wyzwanie dzielimy na cztery etapy i po każdym z nich nagradzamy dwóch uczestników, którzy skompletują największą liczbę kilometrów oraz jedną osobę, która zamieści najciekawszy naszym zdaniem wpis oznaczony
Czołem Wykopowicze,
przychodzimy do Was z rowerowym wyzwaniem #orlenbikechallenge, które odbędzie się w okresie 19.04-19.05. Na czym polega:
Od 19.04 do 19.05 rejestrujecie swoje przejazdy rowerowe poprzez rowerowyrownik i dodatkowo oznaczacie tagiem #orlenbikechallenge.
Wyzwanie dzielimy na cztery etapy i po każdym z nich nagradzamy dwóch uczestników, którzy skompletują największą liczbę kilometrów oraz jedną osobę, która zamieści najciekawszy naszym zdaniem wpis oznaczony
spirityfree +12
Zgłoszenie 60c6bf0b75725193 z dnia 2023-05-03 16:32:41
Imię: Paweł
Wiek: 34
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza/Metropolia GZM
Kim jestem?
Z natury empatyczny, idealista, typ romantyka i marzyciela, ale potrafię być absurdalnie pragmatyczny.
Szczery, nie potrafię kłamać. Mam dystans do siebie i sporo samokrytyki.
Bywam przesadnie czuły, choć jestem wyjątkowo silnym facetem.
Przeniosę Cię przez kałużę i obronię przed stadem dzikich psów ;-)
Jestem raczej typem włóczęgi niż arystokraty, zresztą nie przepadam za "arystokracją".
Lubię przebywać na łonie natury, długie spacery, wycieczki rowerowe i nocowanie pod gołym niebem. Nie popłaczę się jak mi ucieknie ostatni autobus czy zacznie padać deszcz.
Introwertyk czy może nawet asperger(nikt mnie nigdy nie zdiagnozował), ale choć całe życie trzymałem się na uboczu to doceniam towarzystwo innych ludzi i socjalizowanie się. Niemniej, miewam problemy z synchronizacją ze światem zewnętrznym.
"Złote dziecko" ze zmarnowanym potencjałem ;-)
Zmywam naczynia na bieżąco i składam ubrania od razu po zdjęciu z suszarki.
Wygląd
183cm+ według ostatnich pomiarów, sylwetka wysportowana, kaloryfer, "wyglądam jakbym coś tam ćwiczył" bo i ćwiczę zawzięcie kalistenikę.
Długie, szatynowe włosy z loczkami na końcach, ale spinam je przy ludziach ;-)
Piwne oczy, ciemniejsza karnacja. Z opinii przystojny, zdecydowanie podobam się kobietom (dopóki się nie odezwę ;-) )
Często słyszę, że wyglądam o 10 lat młodziej, czasem pytają mnie o dowód.
Wygląd działa na moją korzyść, ale wiadomo, że to nie wszystko.
Zainteresowania
Języki obce. Jestem domorosłym lingwistą, języków obcych uczę się szybko i chętnie. Legitymować mogę się wprawdzie tylko angielskim bo tylko tego języka używałem na co dzień, ale potrafię "zamówić pizzę", zrozumieć i rozszyfrować przekaz w kilku językach z różnych rodzin.
Jeżeli chcesz nauczyć się jakiegoś języka to na pewno będę w stanie pomóc.
Drugim ważnym dla mnie, choć zaniedbanym ostatnio hobby jest emigracja- lubię wyjeżdżać za granicę, choćby do jakiejś podłej roboty, poznawać kraj, język, zwiedzać, łapać "mindset". Na koncie mam na razie dwa kraje, ale mam nadzieję poszerzyć portfolio.
Poza tym czasem mnie na coś natchnie i uczę się różnych rzeczy- od szydełkowania po granie na instrumentach.
Czego oczekuję?
Najchętniej znalazłbym partnerkę do emigracji, ale nie wykluczam, że zostanę w Polsce.
Mimo wieku mam bardzo skromne doświadczenie związkowe(ważne żebyśmy byli na podobnym etapie bo z doświadczenia wiem, że bez tego może nie zadziałać), głównie dlatego, że trzymałem się na uboczu i mało kto wiedział o moim istnieniu ;-)
Przez lata byłem samotny i przyzwyczaiłem się do tego, wierzyłem, że "miłość przyjdzie sama" i w zasadzie przyszła, ale cieszę się, że sobie poszła. Po krótkim, acz burzliwym związku uzmysłowiłem sobie, że nie muszę być sam i że potrafię kogoś uszczęśliwić.
Nie mam parcia na związek, cały czas chcę wierzyć w "wielką miłość" i że gdzieś czeka na mnie kobieta mojego życia, to możesz, ale nie musisz być Ty więc może zacznijmy od czegoś małego- połaźmy po lesie albo pogadajmy po hiszpańsku, jak zaiskrzy to zaiskrzy, jak nie to trudno, ale fajnie jest mieć koleżanki ;-)
Jeżeli chodzi o związek to preferuję partnerstwo, z równym wysiłkiem po obu stronach, wszakże związek z założenia powinien być korzyścią dla obu stron i we dwoje powinniśmy zbudować coś pięknego.
Warto wspomnieć, że jestem monogamistą i wychodzę z założenia, że intymność i kontakty fizyczne powinny być zarezerwowane dla osób, które są dla nas ważne- "trzeba ze mną chodzić", choć bywałem w tej kwestii hipokrytą, ale tego się teraz trzymam. (nie, nie jestem prawiczkiem ;-) )
Jak wyobrażam sobie idealny dzień z drugą połówką?
Tak, że pod koniec dnia patrzymy na siebie i myślimy sobie, że "dobrze, że jesteśmy razem".
Stosunek do ślubów, dzieci, używek
Założenie rodziny jest moim ostatecznym celem, ale wiadomo, bez ciśnienia.
Papierosy palę, ale sam kręcę z dobrego tytoniu i podobno nie śmierdzę.
Piwa trochę piję, coś mocniejszego z 5 razy w roku na imprezach, a 420 to dla mnie kierunkowy do Czech.
Kliknij tutaj jeśli zainteresowało cię to zgłoszenie
Kliknij tutaj jeśli chcesz umieścić własne zgłoszenie
#mirekszukazony #zwiazki #podrywajzwykopem #rozowepaski #niebieskiepaski #mirekszukazonydabrowagornicza/metropoliagzm #mirekszukamirabelki