Wpis z mikrobloga

Jak się czyta te wysrywy o tym jaki Max jest strasznie agresywny w ostatnich latach na torze to się człowiek zastanawia ile z obecnych fanów F1 zaczęło oglądać przez DTS w 2020 roku i im się wbiło w łeb przez konwersacje na grupkach fanowskich XD

Przecież obecny Seba to jest #!$%@? anioł w porównianiu do tego co odinbiał przed 2021. W 2021 tylko terroryzował Hamiltona parę razy, bo tytuł był na wadze i trzeba było się bronić przed szybszym autem, ale poza tym był wzorowy i unikał kontaktu. Sytuacja z Russellem to najlepsza sytruacja tej dysmózgii kiedy chłop jedzie z nim koło w koło przez 4 zakręty przy samej ścianie by zostawić mu miejsce, a Gekon jak idiota i tak w niego wjeżdża, bo wali się w zakręt pod kątem prostym na pełnej bez dogrznych opon, a i tak mądrzy fani krytykują Maksia za agresywną jazdę XD

Sebiks jest aniołkiem w porównaniu do psychola jakim był w latach 16-20, nawet w 2021 najgorsze co zrobił Hamiltonowi to posłanie go szeroko w zakręcie. Russellowi jak sfrustrowany gonił go z rozwalnym DRSem na Hiszpanii 2022 nic złego nie zrobił, mimo iż notorycznie ruszał się w strefie hamowania. Na Singapurze wlókł się pół wyścigu za taczkami zamiast próbować desperacko-samobójczej divebomby. Na Spa specjalnie prawie nikogo nie wyprzedzał na 1 okrążeniu by nie spowodować wypadku. Na Australii 23 specjalnie wyjechał na krawędź toru by wypychający go Hamilton miał miejsce do wyprzedzania XD

Każdy kto twierdzi, że obecnie Maxior jest w jakikolwiek sposób 'agresywnym kierowcą' to by się chyba zesrał ze strachu oglądając psychola z sezonu 2016, który zygzakuje na prostej Kemmela broniąc jakiegoś #!$%@? 6 miejsca przed Kimim XD Albo psychola z 2018 roku co na GP Chin próbuje robić kilometrową divbombę przy prędkości 150km/h w ostry zakręt na Vettelu XD Albo jego opóźnienie hamowania na Leclercu.

Casuale nie hejtujcie Seby za 'agresywną jazdę', bo wy nie widzieliście 1/10 tego do czego Seba jest zdolny.

#f1
  • 7