Wpis z mikrobloga

Nic mnie tak nie wqrwia co roku w #matura jak banda młodych uczniów szkół średnich, którzy (teoretycznie) chodzą do takiej szkoły dzień w dzień, a srają się przed maturą jakby nigdy nie przekroczyli murów szkoły

- Jak ktoś przez 3 czy tam 4 lata chodzenia do szkoły, nie potrafi chociaż ZALICZYĆ matury to jest głąbem
- Jak ktoś przez 3 czy tam 4 lata chodzenia do szkoły i uczenia się, nie potrafi ZDAĆ DOBRZE matury to jest głąbem
- Jak ktoś miał w dupie chodzenie na zajęcia i jedyne co go posuwało do zdawania klas to wuefista, to powinien mieć maturę w dupie, bo i tak mu się nie przyda

Jak ja pisałem maturę było to samo. Nigdy nie rozuamiałem znajomych, szczególnie tych, którzy mieli dobre oceny, którzy srali się przed maturą jakby #!$%@? nawet książki z polaja i majzy nigdy nie otworzyli i nie wiedzieli kto napisał Pana Tadeusza, albo nie potrafili wykorzystać wzoru Pitagorasa xD

#niepopularnaopinia #takaprawda
niochland - Nic mnie tak nie wqrwia co roku w #matura jak banda młodych uczniów szkół...

źródło: z29692362AMP,Matura--zdjecie-ilustracyjne-

Pobierz
  • 15
no to jest ciekawa sprawa jak można funkcjonować w społeczeństwie nie potrafiąc zdać takiej matmy na 30%


@Ashurbanipal: Nawet jak ktoś nie potrafi matematyki czy nie interesuje go język polski, ale zdał do tej czwartej czy tam piątej klasy to powinien równie dobrze zdać maturę.

30% to ja bym mógł chcieć dostać z fizyki czy chemii, której nigdy w życiu nie rozszerzałem i nigdy w życiu nie lubiłem, a nie przedmiotu,
@niochland: Nic mnie tak nie wqrwia co roku w #matura jak banda starych debili ,których jedyną ambicją było zaliczyć mature na 30% coś tam #!$%@? do młodych. Prawda jest taka że jak ktoś chce sie dostać na medycynę czy jakąś informatyke na te najlepsze uzcelnie w polsce to ma sie czym stresować bo nie zrobienie jednego czy dwóch zadań może zadecydować o tym ,że będzie musiał zrezygnować ze swoich planów /
Jak ja pisałem maturę to idąc na popularne kierunki studiów 1-2 punkty oznaczały kilkaset miejsc na liście. Było więc czym się przejmować.


@Raba123: trzeba napisać maturę tak żeby nie martwić się o bycie "na styk" tylko żeby się martwić, żeby się utrzymać w pierwszej dziesiątce
Poza tym jak ktoś celuje w takie kierunki to raczej nie uczy się od wczoraj na maturę

@Malala7
Jak wyżej, jak ktoś chce się dostać na
niochland - >Jak ja pisałem maturę to idąc na popularne kierunki studiów 1-2 punkty o...

źródło: comment_1626040698D7HZgdkBTDlK2jzHeNgfWd

Pobierz
@niochland

trzeba napisać maturę tak żeby nie martwić się o bycie "na styk" tylko żeby się martwić, żeby się utrzymać w pierwszej dziesiątce Poza tym jak ktoś celuje w takie kierunki to raczej nie uczy się od wczoraj na maturę


O jakie #!$%@? xD Napisz jeszcze, że przykładowo przecież wystarczy odkładać tylko sto kafli tygodniowo żeby nie przejmować się, że po utracie pracy nie będzie za co przeżyć z oszczędności xD
Po
@niochland: Dobrzy uczniowie "srają się" o matury bo tu nie chodzi by zdać je dobrze a perfekcyjnie, zobacz sobie jakie są progi dostania się na najlepsze kierunki na najlepszych uczelniach. Nie mówiąc już o tym że ostatnio trzeba walczyć z nieuczciwymi praktykami jak np. na UAM gdzie przyjmowali Ukraińców na podstawie świadectw a nie matur.
@niochland: No nie wiem, mi tam matury średnio poszły, bo te rozszerzone to tak na góra 65%, więc trochę za mało, żeby iść tam, gdzie chcę. Potem kariera mi się potoczyła tak, że sporo osiągnęłam na studiach, dostałam nawet jedno zarąbiście prestiżowe stypendium, więc raczej nie identyfikuję się jako tępak. Z tym, że dopiero na studiach poczułam, że się rozwijam, bo w szkole to było klepanie na pamięć lub nauka schematów.
@niochland: Z jednej strony masz rację, ja zaczynam jutro "maturalną przygodę", tyle że jeszcze w tej starej formule 2015. I zgodzę się z tobą, że niektórzy chyba faktycznie traktują to jakby nie wiadomo czym ten egzamin był. Sam raczej nie będę miał fenomenalnych wyników ale nie wiem jakie rzeczy by się wydarzyć musiały żebym jej nie zdał. Z drugiej zaś strony, w sumie jest to sprawa i problem osób, którzy się
Jak wyżej, jak ktoś chce się dostać na medycynę czy jakąś informatykę na dobre uczelnie to nie uczy się od wczoraj, a jak nic nie robił przez te 3, 4 czy tam 5 lat to ma powody do obaw.


@niochland: Żeby wysrać coś takiego to trzeba być albo geniuszem bez krzty zrozumienia drugiego człowieka, albo kimś, kto nigdy nie starał się dostać na jakiś prestiżowy, oblegany kierunek xD

Dla mnie matura