[Mega_Smieszek]

Pytanko do ludzi, którym rodzina jest bliska.

Jak sobie radziliście/radzicie z tęsknotą do rodzinnego domu i rodziców? Osobiście nie wyobrażam sobie nie widzieć mamy rok.

Pamiętam jak jeden miras napisał, że najgorsze jest jak odwiedzasz rodziców i widzisz jak szybko się starzeją (╥﹏╥) Tak mnie to zakuło w serce, że nie wiem

#emigracja #studia #pytanie #rodzice #samotnosc

[zjadlbymcosdobregoalejestemnadiecie]

@Mega_Smieszek: nie radzimy sobie, mamy 30 lat i mieszkamy ze starymi

[pieczony_szczur_z_ogniska]

@Mega_Smieszek: Jezeli sie zyje dobrze z rodzicami i widuje ich rzadko to sie to barzo dobrze celebruje i milo wspomina. Taka "jakosc" spotkan zamiast ich "ilosc".

[ZdzichuB]

@Mega_Smieszek: ja nienawidzę swoich rodziców i na szczęście nie mam takich problemów, starego to już z 6 lat nie widziałem

[wnocy]

@Mega_Smieszek może powinieneś to przepracować z jakimś psychologiem, bo możesz mieć problem z założeniem własnej rodziny.

[biauywilg]

@Mega_Smieszek ja ani trochę nie tęsknię, ale mam przyjaciółkę która jest bardzo rodzinna i mieszka z 200km+ od rodziców i po prostu z raz w miesiącu ich odwiedza + codziennie rozmawiają przez telefon. do rozłąki da się przyzwyczaić, zwłaszcza jak się buduje własne relacje, pracuje, ma się swoje sprawy. jeśli to cały czas jest problemem to zawsze można mieszkać blisko i poświęcić inne możliwości - dla mnie głupota, ale co kto woli.

[ubranyGRUBAS]

@Mega_Smieszek: ze starym od 5lat zero kontaktu z matką sms raz na rok i jest git

[mirek_wyklety]

@Mega_Smieszek: Wystarczy wydorośleć.

[typeczek]

@Mega_Smieszek: Coś w tym jest, bo jak przyjeżdżałem do Polski raz na rok to widziałem po ich twarzach upływający czas.