[sayda]

#niepopularnaopinia #klawiatura #komputery #technologia

Uważam, że klawiatury mechaniczne są gorsze od membranowych. Są o wiele głośniejsze i trudniej się pisze, bo wymagają o wiele więcej siły co przy całym dniu intensywnego pisania w pracy jest bardzo niekomfortowe. No i mają zbyt wysoki skok. To moja #niepopularnaopinia

[Shatter]

@talarro nie, kupujesz klawiaturę za 200 czy 300 zł z takimi klawiszami, jakich potrzebujesz xd
Przed tym mechanikiem pisałem sobie na zwyklackiej klawce za 40 zł i też było ok, ale dla mnie mechaniczna na pewno nie jest gorsza od membranowej. A wykorzystuję do pracy, piszę całymi dniami xd

[Shatter]

@Plp_ to też prawda, jak mechaniki są naprawdę kiloa razy bardziej wytrzymałe niż membranowe, a moja membranowa służyła mi spokojnie kilkanaście lat (dalej jest sprawna w sumie, tylko nie jest na USB XD) to mechanik powinien przeżyć do emerytury

[inyourbrain]

@makaronzjajkiem: Czyli się zgadzamy, nie wspomniałem przecież ani słowa o komforcie. Tyczy się to zarówno pisania na klawiaturze, która stawia opór (mechanik), jak i klawiszach w fortepianie - jeśli chcesz zachować dynamikę, to musisz mieć klawisz, który chce "odbić"

[xiv7]

@sayda: producenci pompują marketing w to gówno bo drożej się sprzedaje ale dokładnie membrany wymagają mniej ruchów, delikatnego muskania a nie #!$%@? klocami od góry do dołu

[dzem_z_rzodkiewki]

@sayda: właśnie wymieniłem na mechanika bo miałem już dość tego jak dużo siły muszę przyłożyć do napisania czegoś na membranówce. wtf?

membranówka = 70g + dodatkowa siła marnowana na walnięcie o deske klaiwszem,
mechaniczna na redach = 45g + możesz pisać w locie naciskając tylko 1/2 długości klawisza

[makaronzjajkiem]

@inyourbrain: nie, nie zgadza się. Na klawiaturze mechanicznej jak lekko wciśniesz przycisk to piszesz mały znak, a jak mocno to duży? W przypadku pianina, fortepianu lub pianina elektrycznego w ważonymi klawiszami ”głośność” (dynamika) zależy od siły nacisku.

[inyourbrain]

@makaronzjajkiem: Ach... Terminologia, wybacz. Pojęcie dynamiki nieopatrznie podpiąłem pod tempo. Chodziło mi o szybkość pisania na klawiaturze czy też szybkość grania. To, o czym piszesz, oczywiście jest prawdą. Dążyłem do tego, że np. szybkiej etiudy nie wykonasz na keyboardzie. Jeśli weźmiesz jakąś wirtuozerkę, w której masz kilka szybkich prym, to tego też nie zagrasz. To też umożliwiają ważone klawisze, nie tylko, by zagrać forte lub piano