Wpis z mikrobloga

@Yurakamisa

Zgadzam się z @solo_living_yolo: problem jest już poważny, więc poroże czeka Cię prędzej czy później.
Jest zbyt dobrze i zbyt stabilnie w związku, brakuje dram, wydarzeń, porywów serca.
Rozwiązania są dwa
1. Wersja optymistyczna: Na szybko dorobisz jej 2 dzieci i nie pomagasz jej w wychowaniu. Przez co będzie zajęta i jednocześnie ucisniona, więc na swój pokrętny sposób szczęśliwa.
2. Wersja realistyczna: W jej życiu pojawi się jakiś kolega, a
@MSDS: ale pieertolisz xD laska może się nudzić bo nic nie robią, on gra, pracuje, gra, pracuje, ona zajmuje się domem, pracuje, dom, praca. Zero spontanicznych wyjazdów, wspólnych zabaw. A typowy niebieski woli dać babie kolejne przykre zajęcie czyli kaszojady.
@AlienFromWenus: życie to nie ciągły balet, poza tym balet to też emocje może nie takie jak kaszojad, zastanawiałaś się co dasz niebieskiego poza tyłkiem i sprzątaniem gdy się zestarzejesz? Bo jak ma furę i kasę i nie wygląda jak pół dupy zza krzaka to ogarnie sobie inną, w końcu nie jesteś jego pierwszą.
@AlienFromWenus: facetów prowadzajacych się z młodszymi laskami pełno, starszych kobiet z młodszymi facetami niewiele, kobieta ma w wielu aspektach przewagę nad płcią męska ale nie w pewnych zakresach i nie nad mężczyznami o wyższej od nich wartości na rynku matryniomalnym.