Wpis z mikrobloga

Wczoraj mój kot, którego prawie zdechłego znalazłam rok temu i przywróciłam do zdrowia, uciekł z chaty. I gada znaleźć nie było można.

Dziś postanowiłam napisać o tym na FB, mając nikłą nadzieję, że kot się odnajdzie.

Najpierw dostałam info, że grasował po Dino, które jest jakieś 300 metrów od mojego domu (na dowód wrzucam zdjęcie).

Później zaś skontaktowała się ze mną pani o nazwisku Kot, by mi powiedzieć, że kota znalazła na Orlenie 3 km od mojego domu. i że wzięła do siebie do domu i że mogę go bez problemu odebrać.

Kot wrócił na chatę i z zadowoleniem na mnie zerka, w ogóle nie poczuwając się do winy xD

#koty #kot #koteczkizprzypadku
wykopowa_ona - Wczoraj mój kot, którego prawie zdechłego znalazłam rok temu i przywró...

źródło: temp_file.png2158169047828422052

Pobierz
  • 16
ma niecały rok. przechodzi okres buntu. uciekła z domu, wylądowała na półce z alkoholami. kocia nastolatka. wyrośnie z tego.


@wykopowa_ona: o hui szanuje za to sformułowanie i podwójne znaczenie xd, musisz zacząć pisać te harlekiny dla przegrywow, zgaduje że potrafisz werbalnie tak dołożyć do pieca że im się przychiki poprostują
@wykopowa_ona: Ja ostatnio w sklepie osiedlowym chciałem kupić ciasto. Przede mną emerytka chrapliwym głosem zareklamowała ciasto kupione chwilę wcześniej mówiąc że jest z pleśnią i że z kolezanką kawałek zjadły a gdy jadły drugi to się nadziały na pleśń. Nie mogłem wyczaić jakie ciasto kupiła bo było zawinięte w papier, no i tak sobie myślę żeby tego nie kupować. Miałem upatrzone w gablotce jedno ale było bez nazwy. Gdy o nie