Aktywne Wpisy
Limeade +302
Dla wszystkich co radzą iść pracować na fizola, kłaść płytki, robić hydraulikę, albo zostać złotą rączkę. Wy chyba nigdy nie robiliście w pracy fizycznej. Praca fizola nie jest lekka. 8 lat przepracowałem na budowie, w zimie zimno, w lato gorąco, przez resztę roku leje deszcz i wieje wiatr. Robota w brudzie, kurzu, syfie i ubóstwie. Bez ogrzewania, bez dachu nad głową, albo bez okien. Towarzystwo nieciekawe, często starzy alkoholicy albo jakieś ćpuny
Grizzzly +10
Mój eks ruchał godzinę albo i dłużej. Był wyjątkowy, czy wielu facetów tak ma?
#zwiazki #seks #podrywajzwykopem
#zwiazki #seks #podrywajzwykopem
Tak reaguje w kwietniu 2023, gdy inwazja nastąpiła w lutym 2022?
Problemem bynajmniej nie jest ukraińskie zboże, bo to w ogóle nie mało trafiać na polski rynek, a tranzytem przez Polskę na Bliski Wschód. Rząd reaguje dopiero teraz, gdy wyszło, że pisowskie tłuste koty, którym pomagały w tym państwowe agencje, takie jak Elewarr, pasły się na jego sprzedaży w Polsce, czasem fałszując dokumentację (by nie przechodziło badań i kontroli) i sprzedając do młynów też jako zboże techniczne.
Rządowi to było na rękę podwójnie, zarabiali towarzysze partyjni, ale też tańsze ukraińskie zboże obniżało jego cenę na polskim rynku i powodowało, że już i tak koszmarna inflacja (która dotyka przede wszystkim żywność) nie rosła jeszcze bardziej, a małpa Glappa mogła opowiadać o super chlebie baltonowskim po 2,99 zł i masować się po brzuszku.
PS. Sam zakaz jest o tyle ciekawy, że jednocześnie Polska nie wprowadziła zakazu importu zboża z Rosji i to w niewielkich ilościach wciąż sprowadzamy. Z Rosji głównie importujemy ryby (za prawie 1,5 mld zł rocznie i to wzrost o 60% w stosunku do okresu sprzed inwazji) i nasiona roślin oleistych (za 300 mln, wzrost o 50%), w jakiejś części ukradzione z Ukrainy.
#neuropa #4konserwy #aferazbozowa #polska