Aktywne Wpisy
WielkiNos +232
lagomorph +510
Macie jakieś sytuacje zapamiętane, które jak byliście mali nie wydawały się niczym dziwnym, natomiast dzisiaj jak o nich myślicie to macie takie wtf? No ja mam więc się podzielę.
Jak miałem 8 lat to do komunii przygotowywał nas nowy ksiądz w parafii. Byliśmy jego pierwszą klasą. Ogólnie bardzo fajny facet, mega śmieszkowy, taki koło 45 lat. Zamiast nudzić nas na religii to pamiętam, że opowiadał ciągle jakieś anegdotki/historyjki i wszyscy go bardzo
Jak miałem 8 lat to do komunii przygotowywał nas nowy ksiądz w parafii. Byliśmy jego pierwszą klasą. Ogólnie bardzo fajny facet, mega śmieszkowy, taki koło 45 lat. Zamiast nudzić nas na religii to pamiętam, że opowiadał ciągle jakieś anegdotki/historyjki i wszyscy go bardzo
16 kwietnia 1935 r. w Canonsburgu w amerykańskim stanie Pennsylvania urodził się wokalista polskiego pochodzenia - Bobby Vinton (właściwie Stanley Robert Vintula). Do najpopularniejszych utworów wykonywanych przez dzisiejszego solenizanta należą: "Blue Velvet", "Mr. Lonely", "Roses Are Red (My Love)", "There! I’ve Said It Again" oraz "My Melody of Love". Ostatni z wymienionych utworów, w którym Vinton śpiewa fragment tekstu po polsku cieszył się ogromną popularnością również w naszym kraju a po sukcesie singla za oceanem piosenkarz zasłużył sobie tamże na przydomek "Polski książę".
Bobby Vinton - "Blue Velvet"