Wpis z mikrobloga

@LonNon: i tak i nie, każda sytuacja jest indywidualna. Jeśli jej mąż to gościu co pracuje w corpo, zbudował jej dom, wysyła co chwila filmiki na policję jak ktoś go wyprzedzi na ciągłej, wszelkie sporty ekstremalne uważa za idiotyzm, wieczory spędzają przed tv, wakacje z dzieckiem w Turcji......... toooo jeśli zagadasz i zaproponujesz np przejażdżkę motocyklem może się udać
  • Odpowiedz