Wpis z mikrobloga

Powiem wam, że urząd pracy to największy rak z jakim się spotkałem w swoim życiu. Jestem zarejestrowany w owym urzędzie pracy choć wizytę mam dopiero w czerwcu to przyszedłem zobaczyć ogłoszenia bo przez telefon o ile się dodzwonisz to i tak nic ci nie powiedzą. Wchodzę, patrzę, a na ścianach oprócz unijnych projektów nie ma nic. No ok, dotrwałem Panią, przedstawiam się, tłumaczę w jakiej jestem sytuacji etc. Siadamy w pokoju, odpala komputer i dostaje propozycje stażu za 1500 brutto (nie pamiętam dokładnie sumy +/- 100) na trzy miesiące np. w sklepie typu "żabka" Z tego co zrozumiałem :) normalnie brak słów. Jedyny plus jest taki, że przy okazji dzisiejszej wizyty dowiedziałem się, że jak przyjdę w czerwcu na umówioną wizytę i nie przyjmę żadnej z ich ofert które mi przedstawią to stracę ubezpieczenie :) oczywiście do tego czasu sobie ogarnę pracę, życie itd. nie w tym problem. Problemem jest to, kto na to pozwala... Pozdrawiam mirki i mirabelki :)

#bezdomnosc #przegryw #depresja
  • 11
  • Odpowiedz
  • 2
Jak nie przyjmę od nich oferty stażu/pracy to tracę ubezpieczenie, tak zostałem poinformowany. Wiesz mi to lotto bo jak napisałem wyżej do tego czasu sobie ogarnę pracę, zresztą samemu wysłałem CV w kilka miejsc. Zastanawiam się tylko kto się na to godzi. 1500 brutto to dosyć śmieszna oferta, a może zbyt wiele wymagam ;)
  • Odpowiedz
@PolishBoyfriend to już nie te czasy, że Cię trzymają tam ile chcesz. Ja bylem w zeszłym roku i mnie #!$%@? chyba po miesiacu jakos, bo dostałem skierowanie na jakis magazyn i gosciu mi tam zaoferowal najnizsza krajowa. powiedzialem, ze dziekuje, ten mi wpisal odmowe podjecia pracy i out z urzędu na 4 miechy bodajze. Wizyty mialem co tydzien i za kazdym razem dostawalem skierowanie do jakiejs roboty.
  • Odpowiedz
@Rozwodnik @dusankuciak Z tego co pamiętam, jak was skierują do roboty, której nie chcecie, to trzeba tak poprowadzić rozmowę, żeby nie spełnić ich wymagań, czasami zgrywać głupa. Jak cię wyślą do jakiegoś magazynu to mów np. że masz problemy z plecami, dyskopatię, że nie możesz dźwigać i gość napisze że się nie nadajesz, a ty zachowujesz ubezpieczenie.
  • Odpowiedz
@Rozwodnik: 3 lata temu jak było zwolnienie grupowe w poprzedniej firmie to chcieli mnie skierować na taki staż, tylko wtedy było płatne bodajże 1000 zł brutto, umowa na pół roku. Koszty dojazdów i wyżywienia przewyższyłyby przychody.
  • Odpowiedz