Wpis z mikrobloga

Czyż religia nie jest źródłem zła? Drażni mnie ta cała apologetyka, że biblię trzeba interpretować. Powinno się brać dosłownie. Namawianie do przemocy za nie święcenie dnia świętego, czy też jak w koranie - Zrzucanie z najwyższego punktu w mieście za bycie homoseksualistą, czy ktoś to uważa za dobre? No jeszcze jak osoba przeżyje upadek, to kamyczki polecą gratis. Zobaczcie, ile zła dzieje się przez religię i przez ślepą wiarę. Na pewno nie każdy taki jest, jakbym miał wybierać między chrześcijaństwem a islamem, to już wolałbym żeby zostało chrześcijaństwo, ale najlepiej jakby w ogóle żadnej nie było. Bo czy chrześcijanie, świadkowie jehowy, islamiści, inne takie. Może nawet po tym jak pozbędą się tego wirusa wiary, tego iście prawdziwego wrzodu na tyłku, to bardzo często jakaś uraza w psychice może pozostawać. #religia #wiara
  • 24
  • Odpowiedz
  • 0
@Plp_: Wtedy przecież się wyspowiadają, będą żałować czynów i bozia weźmie ich do nieba :) Nieraz wiejscy sąsiedzi pewnie krzyczą "UBIERAJ SIĘ KUR*A SZYBCIEJ BO SIĘ SPÓŹNIMY DO TEGO PIERD**ONEGO KOŚCIOŁA!!!" No gorliwi katolicy :)
  • Odpowiedz