Wpis z mikrobloga

Podejrzewam że tutaj nie ma za wielu osób które pracują w takim zawodzie czy nawet mają znajomości (ale może się mylę). Jeżeli znasz niemiecki to polecam rozejrzeć się na grupach na Facebooku typu Polacy w Szwajcarii. Te grupy to kopalnia raka, antypolskość i braku rigczu ale chyba tylko tam aktywnie się udzielają ludzie, którzy pracują przy zbiorach czy na produkcji. Jeżeli masz wyższe ambicje i kompetencje to bym szukał na LinkedIn ofert.
  • 0
@seba991 ogólnie to mam większe aspiracje, uczę się niemieckiego, mam doświadczenie jako.ogrodnik i montowałem klimatyzację plus wentylację, ale mój niemiecki.nie.jest na takim poziomie, by móc pracować samodzielnie, chce się załapać na początek do fabryki.
Jak już będę na miejscu to sobie poradzę;)
@Berardus: Dobra rada - zalatw sobie sam prace. Bo w 98% przypadkow jak slysze to takie zalatwianie na produkcji bez jezyka, ale z zakwaterowaniem, konczy sie przewaznie wy.... przez rodaka ;) Wiec lepiej dzialaj na swoja wlasna reke. Napisz do jakis posrednikow, nie musi byc plynny jezyk, podstawy tez beda juz czyms.
  • 1
@zbrodnia_i_kawa mam pracę, mieszkam w tecnau.
pracuje w ogrodnictwie jest ogień cały czas biegam z łopatą kostka brukowa i taczka, beton i beton.
praca w Szwajcarii to nie sielanka, chłopaki w moim wieku znają się na robocie, trafiłem do firmy gdzie mają tyle sprzętu..koparki,wywrotki,zurawie nie widziałem tego na oczy.
chce przetrwać jak najdłużej, dużo godzin od 7 rano do 18, dużo można się nauczyć, łapie język chociaż pracuje 3 dzień.
czasem krzyczą,
  • 0
@WrzeCiOna wystarczy, że mam straszny #!$%@? w tej pracy.
sobotę byłem 12 godzin beż przerwy i z jednym Węgrem przenieśliśmy w teczkach 2 tony kompostu po schodach, bo.nie było jak wjechać xd