Aktywne Wpisy
Mam odłożone 150k i ciągle rośnie. Nie wiem w co zainwestować. Przyszłościowo chcemy z różową się postawić (działka teścia ale najbardziej opłacalne będzie przepisanie jej dopiero po naszym ślubie ze względu na podatki) i najchętniej to bym zaczął działać już, teść budowlaniec, szwagier dekarz, więc koszt robocizny mi odpada (chyba że będę czekał długo i nie będzie miał siły już, żeby pomóc, o co też się boję) a nie chcę żeby ta
Co zrobić z odłożoną kasą?
- Liczyć że przepisze po ślubie i działać z budową 27.8% (180)
- Kupić 50/50 mieszkanie z ojcem i wynająć 47.0% (304)
- Inna opcja (napisz komentarz, proszę). 25.2% (163)
stanislaw-kania +304
Żaden z Was frajerzy żeby się zesrał nie będzie tak stylowym mężczyzną jak mój stary
#takaprawda #modameska
#takaprawda #modameska
![stanislaw-kania - Żaden z Was frajerzy żeby się zesrał nie będzie tak stylowym mężczy...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c819ffedbb33ed60231d075c24200499137eb8bf27bd2385c53e19a09ec0f07c,w150.jpg)
źródło: temp_file2110874088143558971
Pobierz
Otóż wypuszczanie więźniów na wolność nie jest nowością u naszych sąsiadów.
Bardzo ciekawy artykuł do przeczytania na https:// !! lenta. !! ru/ !! articles/ !! 2023/03/30 !! /amnistia/
A ja wkleję co ciekawsze akapity.
70 lat temu, w marcu 1953 r., rząd sowiecki ogłosił największą amnestię w historii ZSRR i nowej Rosji : zwolniono 1,2 (według innych źródeł - 1,3) miliona skazanych. Zgodnie z planem szefa MSW Ławrientija Berii zwolniono tych więźniów, którzy nie mieli zagrażać społeczeństwu. Jednak gdy tylko byli skazańcy zaczęli wychodzić na wolność, po całym kraju rozeszły się pogłoski o ich nowych zbrodniach - podpaleniach, gwałtach i morderstwach.
Na początku lat pięćdziesiątych XX wieku stało się oczywiste, że w systemie penitencjarnym ZSRR dojrzał kryzys. Według statystyk w latach 1947-1953 liczba więźniów w kraju wzrosła o 800 tysięcy i osiągnęła ponad 2,5 miliona osób - w rzeczywistości co 74 mieszkaniec kraju przebywał w więzieniu.
Było to konsekwencją zaostrzenia w latach powojennych surowego już prawa. Na przykład za nieuprawnioną zmianę pracy bez powiadomienia kierownictwa przedsiębiorstwa pracownikowi groziła kara czterech miesięcy więzienia, a systematyczne zwlekanie z pracą karano półtorarocznym pobytem w łagrach.
Mimo że amnestia była przeprowadzana etapami, więźniów zwalniano w dużych partiach. Przed wyjazdem każdy otrzymał paszport, zaświadczenie o zwolnieniu, bilet do domu i trochę pieniędzy na jedzenie. Jednak część obozów znajdowała się w trudno dostępnych miejscach – szybko więc pojawiło się pytanie, jak dokładnie dawni więźniowie trafią do domu.
W efekcie uwolnionych kierowano na węzły kolejowe, gdzie tygodniami mogły czekać na pociąg. Jednocześnie instrukcje były stale łamane - na przykład mężczyźni i kobiety byli umieszczani w tym samym samochodzie. Takie zaniedbania doprowadziły do tragedii.
Istniała stuprocentowa gwarancja, że żadna z więźniarek nie przeżyje. Były gwałcone w grupach, a następnie wyrzucane z samochodów. To było zjawisko masowe.
Na stacjach zaczęła szaleć przestępczość: kiedy skończyła się gotówka wydana po zwolnieniu, przestępcy szybko wrócili do starych nawyków. Niebezpieczna sytuacja rozwinęła się także w Ułan-Ude , przez które przejeżdżały pociągi z głównych rejonów obozowych – Magadanu i Kołymy.
Do drugiej połowy lipca 1953 r. w stolicy Buriacko-Mongolskiej Autonomicznej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej osiedliło się wielu byłych skazańców, którzy napadali na przechodniów, a także napadali na kawiarnie i sklepy. Według lokalnych mieszkańców, liczba morderstw i gwałtów gwałtownie wzrosła w Ułan-Ude.
Wczorajsi więźniowie natychmiast zalali miasto jak szarańcza, oszołomieni nagłą wolą, bez pieniędzy. Rozpoczęła się szalona fala przestępstw: chuligaństwo, kradzieże, przemoc, niekończące się napady na sklepy
W rezultacie, po codziennym „oblężeniu”, miasto zostało oczyszczone przez rozmieszczone tam wojsko z Czity i sąsiednich regionów. Podobny incydent, ale na mniejszą skalę, miał miejsce tego samego lata pod Kazaniem – tam grupa byłych skazańców, którzy wyszli z pociągu towarowego, zajęła małą wioskę.
Bezprawie zbrodniarzy musieli powstrzymać podchorążowie miejscowej szkoły wojskowej, którzy otrzymali rozkaz otwarcia ognia przy najmniejszym oporze. Kadeci zajęli wioskę w pierścień i stopniowo neutralizowali bandytów, ponosząc straty w ich szeregach.
Po kraju rozeszły się pogłoski o bezprawiu i okrutnych zbrodniach przestępców, którzy rzekomo nawet brali władzę w swoje ręce w niektórych osadach. Do władz kraju napłynęły setki listów z żądaniem powstrzymania szerzącej się przestępczości. Jeden z tych anonimowych listów zbiorowych, który leżał na stole Klima Woroszyłowa, pochodził z miasta Mołotowa (przed 1940 i po 1957 - Perm ). Okoliczni mieszkańcy skarżyli się, że po powrocie sześciu tysięcy więźniów z obozów w mieście zapanował przestępczy chaos.
źródło: detail_1864ff5b8b243b8b19837a4fa9cfb56c
Pobierz@uszyk90: Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że wypuszczono ponad milion zwyrodnialców, morderców i bandytów jednak warto dodać, że w ramach tej amnestii zwolniono np. sporo jeńców niemieckich, żołnierzy AK wywiezionych po wojnie do ZSRR, czy też upowców schwytanych po wojnie.
@uszyk90: No właśnie łagry a kryminał to nie to samo xD Wiadomo, że resocjalizacja nie działała więc liczba przestępstw wzrastała, jednak warto uszczegółowić tą ciekawostkę żeby była bardziej zrozumiała dla laików ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@brusilow12: Nawet jeśli przed tacy nie byli, to po uwolnieniu na pewno.