Wpis z mikrobloga

Mirasy jest problem. Dom jednorodzinny, kilka kW fotowoltaika na dachu, w domu od paru tygodni pompa ciepła zasilana z jednej fazy. Rzecz w tym, że przy dobrych warunkach słonecznych falownik lubi się wyłączać (przekracza 253 V). No i myślałem, że sporo sąsiadów pcha prąd do sieci i stara infrastruktura nie wyrabia. Ale dzisiaj fotowoltaika nie generowała mocy z powodu śniegu, a pompa chodziła standardowo i co się okazało, na fazie z pompą ciepła ledwo 205 V, czyli już poniżej UVP falownika.

I tutaj pytanie - możliwe że przyczyną są przewody z rozdzielni do licznika albo z licznika do słupa? Jak to najlepiej sprawdzić - mogę sprawdzić napięcia na każdej fazie u sąsiada. Coś jeszcze?

#fotowoltaika #pompaciepla #elektryka #elektroda troszkę też #budujzwykopem
  • 23
@spinel sprawdzić napięcie przy liczniku, jeśli tam bardzo często jest ponad 253 to zgłosić do ZE i mają obowiązek poprawić. Jeśli jest w normie albo rzadko jest przekraczane to tylko u siebie można szukać problemu
Rzecz w tym, że przy dobrych warunkach słonecznych falownik lubi się wyłączać (przekracza 253 V). No i myślałem, że sporo sąsiadów pcha prąd do sieci i stara infrastruktura nie wyrabia. Ale dzisiaj fotowoltaika nie generowała mocy z powodu śniegu, a pompa chodziła standardowo i co się okazało, na fazie z pompą ciepła ledwo 205 V, czyli już poniżej UVP falownika.


@spinel: nie znam się na elektryce, ale widziałem podobny temat na
@zibizz1 @kuncfot
ale nie powiem im żeby zmniejszyli napięcie na trafo bo wtedy będę miał 190 V na tej fazie. I chyba 3-4 kW pobieranej przez pompę tak by nie obciążyło całej okolicy żeby wywołać taki spadek?
Mirasy jest problem. Dom jednorodzinny, kilka kW fotowoltaika na dachu, w domu od paru tygodni pompa ciepła zasilana z jednej fazy. Rzecz w tym, że przy dobrych warunkach słonecznych falownik lubi się wyłączać (przekracza 253 V). No i myślałem, że sporo sąsiadów pcha prąd do sieci i stara infrastruktura nie wyrabia. Ale dzisiaj fotowoltaika nie generowała mocy z powodu śniegu, a pompa chodziła standardowo i co się okazało, na fazie z pompą
I chyba 3-4 kW pobieranej przez pompę tak by nie obciążyło całej okolicy żeby wywołać taki spadek?


@spinel: Obciążyłoby, oj obciążyłoby. W praktyce spotyka się takie lokalizacje, gdzie wstawienie wody na herbatę potrafi przydusić napięcie o ponad 20V, a czajnik ma ledwo 2 kW.
Przy czym taki spadek nie będzie na całej sieci, tylko w miejscu gdzie pobierasz z niej prąd. Im bliżej trafo tym spadek mniejszy, a sąsiedzi mieszkający w
@spinel: Ma być w zakresie 207-253 jak nie jest to zgłaszasz i muszą naprawić. Z cała procedura wyrobisz się w 2 lata jak bedziesz pilnował tematu. Oni w pierwszej kolejnosci sprawdza czy rzecyziwście to Ich wina czy masz zwalona sieć wewnętrzną. Jak to drugie to będą cchiel iżebyś im zapłaci cos za fatyge.
@spinel miałem identycznie. W sumie nadal mam ale jest o wiele, wiele lepiej. Pomogla wymiana linii do trafo, jakieś 800 metrów. Zgłaszałem wielokrotnie, ale tej wymiany by nie było gdyby u sąsiada nie popaliło sprzętów. Jak przyjechali technicy, to obciążyłem jedną fazę na jakieś 8kw, reszta zero. Fotowoltaika wyłączona. Wynik 270v na jednej fazie, 230v druga, a ta obciążona 175v. Nie mieli wyjścia, wymiana linii do trafo i to w ciagu chyba
a fazie z pompą ciepła ledwo 205 V, czyli już poniżej UVP falownika.


@spinel: w którym miejscu, praktycznie wszystkie liczniki elektroniczne mają też pomiar napięcia na każdej fazie. Jak w normalnym menu nie ma, to w apatorach wystarczy przytrzymać jeden z klawiszy przez jakieś 5 sekund i pozycji pojawia się dużo więcej. Wtedy cyk fotka takich 205V i następna za 15 minut. Wtedy można z energolami jakoś gadać, że jest problem.
@wypokowy_expert przeczytaj co napisał michcio. Tu jest ten problem. Przy produkcji będzie miał powyżej 250v, a przy dużym poborze 200v. Żeby teraz gadać z energetyką to należałoby założyć ich pomiar i w trakcie jego trwania non stop cisnąć obciążenie a np. następnego dnia słoneczny dzień i duża produkcja. Nie chcemy podniesienia ani obniżenia napięcia na trafo, tylko zmniejszenia impedancji. Powodzenia ( ͡º ͜ʖ͡º) ja miałem fuksa bo
Na 99% problemy dotyczą starej sieci energetycznej (a po co modernizować?), wszystkie opisywane przez Was problemy doświadczyłem na sobie, napięcia od 199V do 260V, najgorzej jak sąsiad spawał (wszystko migało w domu), albo jakieś elektronarzędzia używał (wtedy asymetria faz). To działo się na starej linii.

W części wsi postawiono nową linię energetyczną (ŚN + NN), na szczęście i ja się załapałem na to i ZERO problemów. Ba, pod jeden transformator przypada 6
@spinel: Obstawiam że problem jest po stronie sieci zasilającej ale jeśli chcesz to sprawdzić na 100% to jeśli nie masz możliwości sprawdzenia blisko przyłącza sprawdź napięcia u sąsiada i jednocześnie u siebie najlepiej gdy on wtedy nie pobiera lub nie wysyła istotnej mocy.
U siebie w trakcie tego pomiaru (u sąsiada) włącz te istotne obciążenia czyli pompę ew grzejnik by obciążyć przyłącze.Jeśli się okaże że wyniki w takiej sytuacji są istotnie
@zibizz1 @kuncfot @michcio @Djelon @mirekwirek @losmarte @konkor81 @wypokowy_expert @awdr @ultra
dzięki za porady. Jest tak jak większość z was mówiła - u sąsiada te spadki też są widocznie chociaż nieco mniej, czyli tak jak zakładałem. Do transformatora mam daleko a sieć jest stara więc możliwe że czeka mnie batalia z zakładem energetycznym. Sieć odkąd pamiętam nie była modernizowana, a domów, fotowoltaika i odbiorników przybyło ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@spinel nie zrozum mnie źle, do niczego nie namawiam - ale bez fizycznych szkód i zgłoszenia o zagrożeniu życia nie ma szans na wymianę linii. Musisz panikować, udawać że się nie znasz i wypytywać o zwrot kosztów uszkodzonych sprzętów. Plus oczywiście pomiary dokonane przy Tobie tak jak wyżej opisałem co było u mnie. Ty wiesz jak pokazać skrajne przypadki (200v na jednej fazie i ponad 250v na innej w tym samym czasie
@spinel: Walcz z dostawcą, zachęcaj też do tego sąsiadów jeśli mają podobne problemy. Często ludzie włączają w to też np. sołtysów, którzy potem zbierają od ludzi podpisy pod petycjami o modernizację sieci itd.
W praktyce zawodowej widzę, że to pomaga - tam, gdzie ludzie najbardziej narzekają, modernizacje mają troszkę wyższy priorytet w planach inwestycyjnych.
To są bardzo kosztowne inwestycje, dlatego spółki dystrybucyjne unikają tego jak mogą. De facto oznacza to budowę