Aktywne Wpisy
DontDoThis +15
Dostałem dziś 2 możliwości pracy
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
johnny_tomala +502
przed założeniem tindera usłyszałem od pewnego goscia że żadna normalna dziewczyna nigdy nie założy tindera, pomyślałem "co on gada, pełno tam dziewczyn pewnie są różne, walnięte i te mniej walnięte (bo każda moim zdaniem trochę jest kwestia tego czy mniej czy bardziej).
Założyłem tindera, korzystałem z 3 miesiące potem 2-3 miesiące przerwy i nowe konto, powtórzyłem ten cykl 3 razy, w tym czasie miałem setki par, dziesiątki konwersacji i z około 20 lasek spotkałem się raz lub więcej (ilość dziewczyn które nie odpisują lub kontakt się urywa bo chciały tylko uwagi ze strony płci przeciwnej/dowartościowania się był ogromny, podejrzewam jak u każdego). Po tym śmiało stwierdzam że WSZYSTKIE ale to WSZYSTKIE dziewczyny na tinderze to osoby w jakimś stopniu zaburzone, szukające atencji, walidacji, potwierdzenia własnej wartości, pokazania swojej urojonej wyższości itp. Każda z tych dziewczyn moim zdaniem przejawiała zaburzenia narcystyczne, lub była po prostu #!$%@? psychicznie. Każda DOSŁOWNIE KAŻDA dziewczyna na tinderze badoo czy innym podobnym tworze to dokładnie ten sam typ laski.
#tinder #dating #logikarozowychpaskow
@Przysto100: a jak bardzo przeszkadza to tobie w ru***niu?
Stało się modne chodzenie do terapeuty, branie psychotropów na depresje i opowiadanie o „przemocowych związkach i rodzicach„, mnie osobiście to śmieszy
"Obrońcy Tindera zawsze mi mówią, że znają jedną taką parę co się poznała na Tinderze i są razem.
Ja im wtedy odpowiadam, że miałem w rodzinie taką parę co się poznała w getcie warszawskim, ale to nie znaczy, że to jest super miejsce".
A jeżeli chodzi o spotykanie się z Tindera to nie wiem, bo od pewnego momentu używałem tej aplikacji w taki sposób jak różowe - wrzuciłem sobie samo ig w opis i tylko patrzyłem jak licznik sie przekręca, a te idiotki się zabijają, żeby