Wpis z mikrobloga

mam jedno spostrzeżenie chciałbym by ci którzy coś działają/działali na tinderze się jakoś do tego odniesli, ciekawi mnie czy macie podobnie.

przed założeniem tindera usłyszałem od pewnego goscia że żadna normalna dziewczyna nigdy nie założy tindera, pomyślałem "co on gada, pełno tam dziewczyn pewnie są różne, walnięte i te mniej walnięte (bo każda moim zdaniem trochę jest kwestia tego czy mniej czy bardziej).

Założyłem tindera, korzystałem z 3 miesiące potem 2-3 miesiące przerwy i nowe konto, powtórzyłem ten cykl 3 razy, w tym czasie miałem setki par, dziesiątki konwersacji i z około 20 lasek spotkałem się raz lub więcej (ilość dziewczyn które nie odpisują lub kontakt się urywa bo chciały tylko uwagi ze strony płci przeciwnej/dowartościowania się był ogromny, podejrzewam jak u każdego). Po tym śmiało stwierdzam że WSZYSTKIE ale to WSZYSTKIE dziewczyny na tinderze to osoby w jakimś stopniu zaburzone, szukające atencji, walidacji, potwierdzenia własnej wartości, pokazania swojej urojonej wyższości itp. Każda z tych dziewczyn moim zdaniem przejawiała zaburzenia narcystyczne, lub była po prostu #!$%@? psychicznie. Każda DOSŁOWNIE KAŻDA dziewczyna na tinderze badoo czy innym podobnym tworze to dokładnie ten sam typ laski.
#tinder #dating #logikarozowychpaskow
  • 16
@Przysto100: Pewnie wiele zależy od wieku osób u mnie w przedziale 25-35 na ok 30 spotkań przynajmniej połowa dziewczyn była normalna i wartościowa z kilkoma spotykałem się dłużej i były to fajne znajomosci/związki. Oczywiście par były setki i większość dziewczyn nie nadawała się do rozmowy lub miała tyle wiadomości że nie ogarniała ale da się wyłowić te dobre jeśli oczywiście wyglądasz ok i im zależy na spotkaniu z Tobą...
WSZYSTKIE ale to WSZYSTKIE dziewczyny na tinderze to osoby w jakimś stopniu zaburzone, szukające atencji, walidacji, potwierdzenia własnej wartości, pokazania swojej urojonej wyższości itp. Każda z tych dziewczyn moim zdaniem przejawiała zaburzenia narcystyczne, lub była po prostu #!$%@? psychicznie. Każda DOSŁOWNIE KAŻDA dziewczyna na tinderze badoo czy innym podobnym tworze to dokładnie ten sam typ laski.


@Przysto100: a jak bardzo przeszkadza to tobie w ru***niu?
@Przysto100: uważam ze większość dziewczyn jest zaburzona. Jak z nimi rozmawiam, czy to z poznanymi na żywo czy na tinder, to większość mówi ze chodzi lub chodziła na terapie, nie ma ojca, była u psychiatry i brała leki na depresje. Taka moda ze doszukują się problemów w całym świecie tylko nie w sobie
@Przysto100: Nope, zdecydowanie się nie zgadzam. Powiedziałbym, że 75% dziewczyn z którymi się spotkałem była normalna. Mam tu na myśli normalne studia, brak większych problemów z samym sobą, całkiem atrakcyjne. Chociaż wiadomo, że zdarzały się i dziwne dziewczyny.
@Przysto100: nie wiem do końca co powiedzieć. Zgadzam się ale nie chciałbym żebyśmy tutaj demonizowali dziewczyny z tindera. Ogólnie żyjemy w społeczeństwie które najpierw dotknęła wojna, później PRL. Nasi rodzice nie byli zbyt dobrze wykształconym pokoleniem, pełnym traum i to samo przenieśli na nas. Tak samo zaburzone dziewczyny poznawałem poza tinderem jak i na tinderze. Ja przeszedłem długą drogę w życiu, dwie terapie itp. Na teraz mogę powiedzieć że jestem człowiekiem
@greenbong: na takie problemy o jakich słyszałem to nie wiem czy rozmowa za 200pln/h raz w tygodniu pomoże. To gruntowna zmiana swojego życia i tego co robią.
Stało się modne chodzenie do terapeuty, branie psychotropów na depresje i opowiadanie o „przemocowych związkach i rodzicach„, mnie osobiście to śmieszy
@Przysto100: To nie tak, że kobiety na tinderze są narcystyczne. Kobiety z natury są narcystyczne - dlatego tak dobrze na kobiety działa facet, który posiada cechy ciemnej triady.
A jeżeli chodzi o spotykanie się z Tindera to nie wiem, bo od pewnego momentu używałem tej aplikacji w taki sposób jak różowe - wrzuciłem sobie samo ig w opis i tylko patrzyłem jak licznik sie przekręca, a te idiotki się zabijają, żeby