Wpis z mikrobloga

tldr: komputer włącza się dopiero jak wyjmę i włożę z powrotem kość RAMu XD

Od pewnego czasu mam problem z komputerem. Komp z 2015r. (specyfikacja niżej) więc już trochę lat ma. Nagle przestał się włączać. Tzn komputer się “uruchamia” - słychać działające chłodzenie, ale nie pojawia się żaden obraz na monitorze (nawet logo płyty głównej).

Okazało się, że pomaga: wyjęcie jednej kości RAMu (komp normalnie uruchamia się i działa z 4GB) i włożenie jej z powrotem (wtedy też normalnie się włączy).

Robiłem windowsowy test RAMu i nie wykazał żadnych błędów.

Uśpienie komputera nie powoduje, że przestaje się uruchamiać.
Wykonanie aktualizacji wymagającej restartu również nie powoduje problemu.

ALE: Wyłączenie i włączenie kompa powoduje nawrót problemu, tzn komputer nie wstaje z powrotem dopóki ponownie nie wypne ramu (nic nie da samo wyjęcie i włożenie, muszę zawsze uruchomić komp z 1 ramem żeby “poczuł” że coś się zmieniło i się włączył…).

Sam komp jak już się uruchomi to działa normalnie.

Czy taki opis pozwala w jakikolwiek sposób zidentyfikować problem? Czy da się w jakikolwiek “softwarowy” sposób sprawdzić czy to RAM? Czy płyta? Czy jeszcze coś innego?

Jakby to był ram to pół biedy, bo i tak chciałem go wymienić. Jak płyta to będę się zastanawiał w takim razie nad całkowitą zmianą komputera. A liczyłem że jeszcze z rok/dwa mi komp posłuży :/

Specyfikacja:


#komputery #informatyka
  • 11
  • 0
@yaroszek: Raczej bez różnicy, próbwałem też z 1 ramem (pierwszą/drugą kością) i zachowanie bez zmian. No ale nie pamiętam już czy wszystkie kombinacje próbowałem, może warto przetestować jeszcze raz
  • 0
@Przegrywzyciowy0: Tzn? Ma piszczeć płyta ze swojego jakiegoś brzęczyka (płyty mają wgl coś takiego??)? Czy z czegoś podpiętego do jacka? Pod ręką mam tylko słuchawki na USB i nic nie słyszałem. Mogę jeszcze spróbować z czymś na mini jacka
  • 0
@yaroszek: Wychodzi mi, że muszę wprowadzić jakąkolwiek zmianę w ułożeniu RAMu żeby wystartował, mogę dać pierwszą kość do 1 gniazda, 2 do drugiego, obie na raz (o ile wcześniej była tylko 1 kość). Od kilku dni żeby włączyć kompa musze powtarzać serie wyciągania i wkładania RAMu żeby się uruchomił, potem komp sobie chodzi cały dzień zadowolony :P
Usterka kbc lub bios. Wyłącz fastboot w bios, zaktualizuj go, zmień mu baterię, w Windows wyłącz hibernację, w msconfig ustaw normal boot i... na tym Twoje możliwości się kończą , imo.
Jak Ci przeszkadza to zmień płytę.