Wpis z mikrobloga

Na tegoroczne wyjazdy polecam "szeroko rozumiane" Bałkany. Znajdą się tam trasy dla motocykli szosowych jak i terenowych
Dwa lata temu wraz z kolegom odwiedziliśmy między innymi Macedonię. Byliśmy tam w lecie i to był błąd temperatura po za miastami oscylowała wokół 32-34C pamiętam że gdy jechałem przez stolicę to zamykałem w kasku szybę gdyż świeże powietrze tak paliło skórę że ta aż bolała. Na Bałkany polecam czerwiec albo wrzesień. Natomiast jest tam inaczej, szczególnie w Macedonii która przypomina biedną siostrę Grecji.
HISTORIA ZDJĘCIA.
Docelowo jechaliśmy do Albanii ale właśnie to zdjęcie jest historyczne bo 30min po jego zrobieniu kolega wyjeżdżając z wąwozu nie zauważył kamienia który spadł na drogę. Głaz ten podbił mu przednie koło i kumpel aby nie upaść przy 50 km/h podparł się nogą ale zrobił to na tyle nie fortunnie że przejechał sobie tylnym kołem po skręconej stopie. Ledwo ustał.
Gdy do niego wróciłem po 20 min ten stał oparty o motocykl i narzekał że go noga boli. Kumpel się łudził że to rozchodzi. No nie rozchodził, nogą mu spuchła tak że pomagałem mu ściągać buty. Następnego dnia postanowiliśmy wracać do Polski, kolegi motocykl odpala się kopniakiem, odpalał go sam a 3 dni później byliśmy w domach a kumpel okazało się że ma złamane kości w kostce.
Ale jak coś polecam bałkany, tam nadal można się rozbijać na dziko z namiotem.
#motocykle #podroze #balkany
Jak będziecie chcieli więcej zdjęć to dorzucę w komentarzach.
mpetrumnigrum - Na tegoroczne wyjazdy polecam "szeroko rozumiane" Bałkany. Znajdą się...

źródło: 20210728_130722

Pobierz
  • 8
@mpetrumnigrum: zawsze się zastanawiam jak mozna miec tyle czasu :D. przecież w jedną stronę do Skopje to 3 dni jazdy. zwłaszcza na takim moto gdzie unika się autostrad, albo w końcu z nich zjezdza bo ile mozna.
kupiłem tenere 700 w tym roku i bardzo bym chciał, ale jak pomysle ze pierwsze 3 dni i ostatnie 3 dni takiego wyjazdu to będzie tylko jazda przed siebie to mi się odechciewa. dlatego
@mpetrumnigrum: wydaje mi się, że zarobki tu niewiele mają wspólnego. można mało zarabiać i nie móc odejść od stanowiska pracy bo strach, że zwolnią i nie będzie na rachunki, a można też dużo zarabiać i mieć gdzieś pracę bo podwładni wszystko ogarniają. ja niestety jestem na b2b i mam tylko 10 dni płatnych a reszta to zwyczajnie nie dostaje hajsu. więc szkoda mi na miesiąc gdzieś wyskoczyć bo wtedy koszt takiego
wydaje mi się, że zarobki tu niewiele mają wspólnego. można mało zarabiać i nie móc odejść od stanowiska pracy bo strach, że zwolnią i nie będzie na rachunki, a można też dużo zarabiać i mie


@daczka92: do tej pory tak było że w gówno pracach była bardzo duża rotacja w większych miastach z tego względu że pracy było mnóstwo. Teraz się to powoli zmienia. Ale jak bym zarabiał 3500zł to wymuszał