[essos]

Czy tinderowy algorytm nie ustala sobie przypadkiem jakichś limitow lajkow jakie moze mi przydzielić np. na tydzien? Ostatnio po zmaianie lokalizacji mając boosta, troche wiecej mi przybyło par i lajkow, i od tego czasu nic juz mi nie przybywa przez 3 dni, no moze raz polubilo mnie coś 1/10

#tinder

[FernanduSzantusz]

@essos: po prostu nie jesteś chadem :) na co tam liczysz jako przeciętniak?

[essos]

@FernanduSzantusz: Czasami mi wpada jakaś ładna laska, wiec to troche zmienia obraz rzeczy

[aukolb]

@essos: Algorytmy, algorytmy i algorytmy, tinder to pełnoprawny produkt, wszystko dąży do tego żebyś skonwertował, czyli zakupił jakiś pakiet a nie kobiete sobie znalazł i uciekł z aplikacji :D

Ja kilka lat temu to miałem 2-3k matchów po kilku miesiącach w aplikacji. Teraz to do 200 cieżko dobić.

[DiegoGonzales]

@essos: algorytm chce abyś kupował boosty, proste

[polskie-k0rpo]

@essos: Mam pewną teorię co do działania algorytmu, że nie tyle bierze on nawet uwagę pod względem ile lajków już dostałeś, ale jak często wchodzisz do aplikacji, odświeżasz i sprawdzasz czy masz nową parę - w skrócie jak bardzo zdesperowany jesteś. mam teorię że im mniej dasz odczuć aplikacji, że jesteś zdesperowany - czyli nie wejdziesz np. przez 2 dni to nagle dostaniesz jakiegoś mini boosta, a nawet sparuje Cię z

[FotografiaRandkowa]

@essos: Zazwyczaj daje mini boosta po zmianie lokalizacji na 2-3 dni, a potem wracasz na "stary poziom".

[essos]

@FotografiaRandkowa: Mi sie wydaje ze z dzień trwa ten boost, ale ostatnio po powrocie mam ejszcze gorszy algorytm niz przed wyjazdem. Juz 5 dzien i zadnej pary, a w polubiewnia tez stoja w miejscu, No moze jakies 2 kart 1/10 sie tam pjawily w tym czasie, ale wywalilem od razu

[paczelok]

@essos: tak