Wpis z mikrobloga

@u-man: ogólnie ciężka sprawa, tak naprawdę to jedynym rozwiązaniem które ostatecznie się sprawdzi to zapewnienie pralki na warsztacie i kilku kompletów ubrań żeby można było je nawet codziennie zmieniać jak będzie brudniejsza robota. I powiem Ci, że chyba jednym z lepszych ubrań roboczych był kombinezon z koplani xD. Czysta bawełna, zero metalowych elementow i granatowy, nie było widać żadnych plam.
@u-man jak ma się łatwo spierać to musiałbyś wybrać ubranie z dużą zawartością poliestru, np. w mieszance 65% poliester, 35% bawełna, a najlepiej spodnie softshellowe gdzie poliestru jest ponad 90%.

Są jeszcze powlekania hydrofobowe, ale nie są odporne na smary.

Poliester nie wchłania wilgoci i jest trudno brudzący. Sama bawełna jest milsza dla skóry, ale brud łapie od razu.
Poliester nie wchłania wilgoci i jest trudno brudzący


@marcho87: no chyba, że tak jak ja oblejesz sobie softshella czystym olejem silnikowym to już tego nie dałem rady odprać
@FoxX21: jak trójwarstwowy softshell to zapewne olej przeszedł przez wierzchnią warstwę i uwięził się pomiędzy membraną a mikropolarem. Da radę to doczyścić, ale zapewne uszkodzisz membranę i będzie przemakać.
no właśnie ubranie tylko z bawełenki i po całym dniu do prania się nadaje, nie ma u nas nic co ma mniej bawełny, a ktoś wie z jakich firm szukać ubrań dla mechaników? dzisiaj dostałem od Pani dostarczającej bhp - rękawiczki i są właśnie nie łapiące brudu, a i czucie lepsze w palcach