- był w radzie, która praktycznie została zniszczona - nie uratował nikogo z jedi - nie zapobiegł upadkowi republiki - remis z hrabią, przegrana z sidiusem - nie dostrzegł powrotu sithów - nie zapobiegł utracie najważniejszego młodego talantu
przecież to #!$%@? a nie mistrz jedi, nie dyskutuję bo nie ma o czym
@trebeter: nie ma co się dziwić, skoro miał samych klakierów u boku w stylu Obi-Wana, który swoją drogą zgodził się na najbardziej debilny pomysł, aby rozdzielić się z Yodą i polecieć na solo na Anakina, zamiast we dwóch nastukać Imperatorowi, a potem polecieć na Anakina ( ͡°͜ʖ͡°)
@trebeter: był mistrzem jedi przez 700lat, przywódcą zakonu przez 200, ale jest do dupy bo mirek który widział go przez dosłownie mrugnięcie okiem i ma pewność wsteczną wie lepiej ;)
Sithów nie było od tysięcy lat, więc trudno wygrać z wrogiem o którym nie wie się nawet że istnieje, a on planuje i zbiera siły przez tak długi okres.
...nie mówiąc już o tym, że w tym uniwersum wszystko się
@trebeter: mam ogólnie to w dupie, po prostu piszesz głupoty to skomentowałem. a po tym komentarzu mogę ci powiedzieć jedynie że w dupie byłeś, gówno widziałeś, a znasz się jak Lepper na gospodarce ;)
@trebeter: i dlatego sam o sobie potem mówił że jest najgorszym Jedi ze wszystkich jakich widziała galaktyka. Jest to w komiksach i książkach. Generalnie na YT też.
@trebeter No i dlatego dobrze, że ten cały zakon upadł. On i Windu uosabiali największy beton w nim. A no i trzeba dopisać, że był #!$%@? przydupasem (tak samo, jak większość Jedi w tamtym okresie) Senatu, który był skorumpowany i sprzedajnych polityków. Zasrany zielony gnom ( ͡º͜ʖ͡º)
@trebeter: Prawdziwą zakałą galaktyki był Obi 1. Popatrzmy: - #!$%@? poczucie humoru, którego nie akceptował nawet tolerancyjny Qui Gon; - przez jego głupi błąd Qui Gon zginął na Naboo, bo za późno uznał, że jednak pobiegnięcie na pomoc swojemu mistrzowi to dobry pomysł; - cudem pokonał ww. Zabraka, głównie dlatego, że tak naprawdę #!$%@? wie dlaczego bo jak wykonał skok to tamten nie wiem, myślał o Twilekance, którą będzie #!$%@?ł z powrotem na Coruscant, czy co; - szkolił Anakina, który notorycznie miał w piździe jego uwagi i zalecenia, poza tym super go
@trebeter: może gdyby tak bardzo nie ufali kanclerzowi, który grał na dwa fronty i wszystko sabotował historia by się inaczej potoczyła, fajnie jego niepewność co do przyszłości pokazano w wojnach klonów
- był w radzie, która praktycznie została zniszczona
- nie uratował nikogo z jedi
- nie zapobiegł upadkowi republiki
- remis z hrabią, przegrana z sidiusem
- nie dostrzegł powrotu sithów
- nie zapobiegł utracie najważniejszego młodego talantu
przecież to #!$%@? a nie mistrz jedi, nie dyskutuję bo nie ma o czym
źródło: YodaPA250811
PobierzSithów nie było od tysięcy lat, więc trudno wygrać z wrogiem o którym nie wie się nawet że istnieje, a on planuje i zbiera siły przez tak długi okres.
...nie mówiąc już o tym, że w tym uniwersum wszystko się
widzę że już przydupasy się zbiegają
@TomSz: niecały tysiąc
( ͡º ͜ʖ͡º)
Prawdziwą zakałą galaktyki był Obi 1. Popatrzmy:
- #!$%@? poczucie humoru, którego nie akceptował nawet tolerancyjny Qui Gon;
- przez jego głupi błąd Qui Gon zginął na Naboo, bo za późno uznał, że jednak pobiegnięcie na pomoc swojemu mistrzowi to dobry pomysł;
- cudem pokonał ww. Zabraka, głównie dlatego, że tak naprawdę #!$%@? wie dlaczego bo jak wykonał skok to tamten nie wiem, myślał o Twilekance, którą będzie #!$%@?ł z powrotem na Coruscant, czy co;
- szkolił Anakina, który notorycznie miał w piździe jego uwagi i zalecenia, poza tym super go
@trebeter: Cho na solo, zobaczysz prawdziwą potęgę odżywek białkowych.
źródło: yoda
Pobierzźródło: comment_lIModnzKSvELr0yYkw8b3cH8cv7PlV63
Pobierz