Wpis z mikrobloga

mirki warto grać pod krwawienie? w miarę łatwo się tym będzie przechodziło grę?


@Tulej_Tulejka: W miare latwo, to wrecz uwazane za mechanike troche zbyt mocna, nerfiona w pvp i jako opcja "na latwizne".

Czy warto? to zalezy co przez to rozumiesz. Jesli latwo = warto, to tak. Ale dodaj jeszcze do tego start samurajem albo Bloodhound's Fang i masz build wygwalcony na wszystkie strony w kazdym premierowym poradniku z serii "nie
Jak idziesz pod zwinke to nagakiba chyba wypadniej lepiej, jak niekoniecznie cisniesz dex to wybral bym to ktorym Ci sie wygodniej walczy
@3mortis: jestem tego świadomy i dla mnie w sam raz. Mam mało czasu na granie i nie chcę kilka godzin walczyć z jednym bossem. Może skusze się na sekiro albo demon soul to wypróbuję trudniejsze podejście.
@Tulej_Tulejka: sekiro ma dla mnie ten minus ze praktycznie nie ma "innego" podejscia bo rozwoj postaci i ekwipunek nie istnieja zbytnio

wiec kazdy boss sprowadza sie do nauczenia sie na pamiec wierszyka w stylu kamien papier nozyce zeby jego ataki perfekcyjnie kontrowac odpowiednim skilem, ale to sprawia ze o ile pierwsze przejscie jest super tak kompletnie nie czuje checi przejscia gry jeszcze raz gdzie takie soulsy bardzo chetnie przechodze inna postacia
czytałem,że ds 1 i 2 już się trochę zestarzaly


@Tulej_Tulejka: jak dla mnie moze troszke graficznie, mechanicznie i projektowo sa jak bajbardziej ok, jasne sa male zmiany bo np te cale super ataki dla broni ewoluowaly i te cale popioly wojny do dowolnego przepinania to wynalazek ER ale reszta jest tak samo miodna, powiedzial bym nawet ze brak otwartego swiata sprawia ze gra sie jakby w "samo geste" bez zapychaczy a